Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Res-Vita zwróci miastu działki. To dzisiejsza decyzja sądu

Bartosz Gubernat
Inwestor i CWKS Resovia mieli wybudować obok stadionu centrum handlowo-rozrywkowe. Obiekt nie powstał, więc miasto domagało się zwrotu gruntów. Przed chwilą zapadła decyzja sądu, który nakazał zwrot działek.

Tereny, które są przedmiotem sporu rozciągają się między ulicą Wyspiańskiego, aleją Witosa i stadionem popularnych „pasiaków”. Część jest własnością prywatną, pozostałe klub posiada na podstawie umowy wieczystego użytkowania. Sportowcy wzięli je pod swoje skrzydła, a następnie wnieśli jako udział do inwestycji nazwanej „Res-Vita”.

Oddając klubowi atrakcyjne działki, miasto zobowiązało go w kwietniu 2013 roku do rozpoczęcia budowy w ciągu dwóch lat od podpisania aktu notarialnego. Zgodnie z ustaleniami obiekty miały być gotowe najpóźniej po upływie pięciu lat od zawarcia porozumienia.

Urzędnicy stracili cierpliwość

- Niestety z tego zapisu klub się nie wywiązał. Ponieważ nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie Res-Vita mogła powstać, wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o rozwiązanie umowy wieczystego użytkowania gruntów - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Na pierwszą rozprawę w sądzie nie zgłosili się przedstawiciele klubu i inwestora, dlatego sąd wyznaczył nowy termin. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść dzisiaj.

Niespodziewanie na terenie przy skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego z al. Witosa w piątek pojawił się sprzęt budowlany. Pracuje tam palownica, której zadaniem jest wzmocnienie gruntu pod budowę jakiegoś obiektu. - To jednak nie Res-Vita, ale firma Hartbex wykonuje palowanie na swojej części działki. W tym miejscu zamierza wybudować blok mieszkalny - mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa.

Budowa tylko zgodnie z zapisami planu

Czy to oznacza, że zamiast centrum handlowego w tym rejonie powstanie osiedle mieszkaniowe? Na razie nie ma takiej możliwości. Jeśli sąd zdecyduje o rozwiązaniu umowy wieczystego użytkowania, władze miasta zastanowią się, co zrobić z tym terenem. Będą mogły go sprzedać, albo zatrzymać we własnych zasobach.

Firma, która kupi działki będzie musiała wywiązać się jednak z zapisów miejscowego planu zagospodarowania dla tego terenu. Zakłada on budowę części handlowej o wysokości do trzech kondygnacji i budynków mieszkalnych wysokich maksymalnie na 30 pięter.

Bez zgody radnych na zmianę planu, nowy właściciel nie będzie mógł wykorzystać działek w innym celu.

Sąd dzisiaj nakazał Res-Vicie oddać miastu działki. Oznacza to, że inwestor straci 25 procent wartości umowy wieczystego, jakie zapłacił podpisując akt notarialny.

Zobacz też: Miasto chce odebrać działki Resovii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24