Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie nie będzie przetargu na rowery miejskie w Rzeszowie

Anna Janik
11.04.2016 rzeszow rowery miejskie fot krzysztof kapica
11.04.2016 rzeszow rowery miejskie fot krzysztof kapica Krzysztof Kapica
Mimo zapowiedzi w tym roku miasto nie ogłosi przetargu na usługi rowerowe w ramach sieci publicznych rowerów. Obecnie system ten praktycznie nie działa.

Wypożyczalnie tzw. roweru miejskiego ruszyły w 2010 r. Ale od tego czasu sieć zamiast się rozwijać, systematycznie podupada. Z danych stowarzyszenia rowery.rzeszow.pl wynika, że w 2014 r. z roweru publicznego skorzystało 0,002 proc. rowerzystów. Podczas ostatniego badania ruchu rowerowego w czerwcu br. wolontariusze nie doliczyli się na ulicach miasta ani jednego jego użytkownika!

- To, że rowery upadły widać gołym okiem. Stacje są brudne, zaniedbane, rowery zardzewiałe, a problem z nimi był niemal od początku - tłumaczy Daniel Kunysz, prezes stowarzyszenia. - Wynikało to z wielu czynników. Po pierwsze firma obsługująca stacje skupiona była na zyskach z reklam, a nie z samych rowerów._Przez to stacje były rozlokowane nie w miejscach atrakcyjnych dla rowerzystów, ale reklamodawców -opisuje.

Sami użytkownicy mieli problem z kupieniem pakietów startowych, bo biuro firmy bywało zamknięte. Stacje w centrum miasta, gdzie rower można było zostawić były przeciążone i brakowało miejsc, podczas gdy inne stały puste.
- Powinno to funkcjonować tak jak w Warszawie. Tam miasto płaci za pierwsze 15 minut jazdy, a reszta to zysk dla firmy - opowiada Kunysz. - Do tego system transportu publicznego powinien być połączony z rowerowym, tzn. jedną kartą miejską powinniśmy móc zapłacić na stacji rowerowej oraz w autobusie. Tylko wtedy będzie to realna alternatywa dla samochodów - dodaje.

Wreszcie firma powinna zadbać o to, by wzorem Warszawy system monitorował obłożenie poszczególnych stacji. Wtedy w razie przeciążeń pracownicy specjalnym samochodem transportują rower ze stacji do stacji. Turyści, dla których zwiedzanie miasta na rowerze to nie lada atrakcja powinni mieć możliwość zapłaty za taką usługę kartą kredytową na każdej stacji. Takie rozwiązanie funkcjonuje m.in. w Paryżu. Niestety na razie wygląda na to, że rowerów miejskich z prawdziwego zdarzenia nie będzie. Miasto od dawna zapowiada, że ogłosi stosowny przetarg, ale sprawa się przeciąga.
Z ZTM zaczęły płynąć sygnały, że w planach jest pozyskanie na ten cel funduszy unijnych. Tyle, że programów poświęconych tej tematyce, w ramach których można by złożyć projekt jak nie było, tak nie ma.

O sprawę za pośrednictwem rzecznika ratusza zapytaliśmy więc prezydenta Tadeusz Ferenca.

- Prezydent zdecydowanie chce, żeby rowery miejskie działały jak należy. Zobowiązał już ZTM do przygotowania się do przetargu, opracowania stosownej koncepcji, dokumentacji i wyliczeń tak, żeby wiosną temat zrealizować - mówi Maciej Chłodnicki. - O konkretnych rozwiązaniach na razie za wcześnie mówić. Na pewno poprawić ma się jakość usług i standard jednośladów. Na pewno trzeba podpatrzeć jak funkcjonuje to w innych miastach - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24