Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Anna Zalewska w Rzeszowie: nie będzie zwolnień nauczycieli

Beata Terczyńska
Anna Zalewska, minister edukacji, zapowiedziała dzisiaj w Rzeszowie: - W kwietniu pokażemy z panią premier, jakiej wysokości będą podwyżki dla nauczycieli oraz w jakich latach będą wypłacane.
Anna Zalewska, minister edukacji, zapowiedziała dzisiaj w Rzeszowie: - W kwietniu pokażemy z panią premier, jakiej wysokości będą podwyżki dla nauczycieli oraz w jakich latach będą wypłacane. Krzysztof Łokaj
Minister Anna Zalewska przekonywała w Rzeszowie, że po reformie edukacji nie będzie zwolnień nauczycieli. Od wójtów usłyszeliśmy co innego.

Anna Zalewska, minister nauki i szkolnictwa wyższego, spotkała się dzisiaj w Rzeszowie z przedstawicielami samorządów terytorialnych z Podkarpacia, aby rozmawiać o reformie edukacji, która jak się okazuje, dla niektórych oznacza kłopoty.

- Uważam, że ta reforma doprowadzi do obniżenia warunków kształcenia uczniów na wsi - zwracał uwagę Zbigniew Walczak, wójt gminy Jarocin. - Uczniowie starszych klas trafiali u nas do dobrze wyposażonego gimnazjum. Mieli tam świetne pracownie przedmiotowe i warunki do uprawiania sportu. W tej chwili będą tego pozbawieni.

Tłumaczy, że ma w gminie 4 małe szkoły, w których liczba uczniów oscyluje wokół 30.

- Uczniowie młodszych klas powinni w nich zostać, a starsze roczniki niech idą tam, gdzie warunki są lepsze - mówił.

Podał przykład podstawówki w Szyperkach, która zawsze miała 6 klas.

- Nie ma tu warunków, aby tam powstała 8-klasowa podstawówka. Nie ma możliwości jej rozbudowy. Obawiam się więc, że nauka będzie prowadzona na 3 zmiany.

Mówił, że nie będzie budował przy każdej tak małej szkole sal gimnastycznych, bo finansowo to wbrew zdrowemu rozsądkowi. W budynku po gimnazjum będzie od września podstawówka, z tym że nie wszystkie sale będą wykorzystane.

- Szkoda, bo obiekt świetnie przygotowany nie będzie w pełni wykorzystany, a gdzie indziej będzie mi brakować miejsca. Czy to normalne, że państwo zmusza samorządy do prowadzenia szkół, w których kształcenie ucznia kosztuje ok. 20 tys. zł? Czy to nie podlega pod Kodeks karny? - pytał.

Jeszcze w kuluarach prowadził na ten temat dyskusję z minister i podkarpackim kuratorem oświaty. Z kolei Eugeniusz Galek, wójt Cmolasu, mówił, że bez redukcji ok. 8-10 etatów nauczycielskich się nie obędzie i pytał, skąd ma wziąć pieniądze na odprawy dla zwalnianych nauczycieli. Mówił, że przybędzie mu klas małolicznych: 1- i 3-osobowych, których utrzymanie jest bardzo kosztowne, niewspółmiernie do otrzymywanej subwencji. - Dyskusja powinna iść w tym kierunku, co z tym zrobić.

M.in. o to zapytaliśmy Annę Zalewską.

- Od 3 miesięcy toczą się w Polsce warsztaty na temat subwencji dla małych szkół i ustawy o finansowaniu oświaty. Myślę, że w kwietniu pokażemy, w jaki sposób będziemy chcieli widzieć taką ustawę. Chcielibyśmy ją wdrożyć od 2018 r., by sprawdzić, jak zadziała i móc ewentualnie poprawić.

Minister przypomniała, że choć przedszkole jest zadaniem własnym gminy, to będzie subwencja oświatowa na sześciolatka w rocznym przygotowaniu do szkoły.

Co z podwyżkami i zwolnieniami nauczycieli

Pytana o zapowiadany na 31 marca strajk nauczycieli ZNP, którzy domagają się m.in. podwyżek, odpowiedziała: - W pierwszym miesiącu działania jako minister edukacji podnosiłam kwestie podwyżek wynagrodzenia dla nauczycieli. To się stanie. W kwietniu z panią premier pokażemy, jakiej wysokości będą to podwyżki, oraz w jakich latach będą wypłacane.

Co ze zwolnieniami w szkołach?

- To niemożliwe. Przy przekształceniach nie ma możliwości utraty pracy - upierała się przy swoim stanowisku Zalewska i mówiła o tworzeniu dodatkowych miejsc pracy, co ma wynikać z różnicy między liczbą uczniów w szkołach podstawowych i gimnazjach.

Wojewoda Ewa Leniart o planowanym strajku nauczycieli

Niedawno Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, i Małgorzata Rauch, podkarpacki kurator oświaty, poinformowały MEN, że do 8 marca do kuratorium wpłynęło 177 uchwał podjętych przez rady gmin i powiatów z regionu w sprawie nowej sieci szkół. To 96 procent.

- 8 marca brakowało tylko 8. Dziś brakuje 5 - mówiła dzisiaj wojewoda. - Chodzi o Dębicę, Pysznicę, Frysztak, Iwierzyce i miasto Przeworsk - dodała.

Samorządy nie poradziły sobie z uchwałami?

- Mamy podstawy do przyjęcia, że brak stosowanego działania ze strony rad gmin ma podłoże polityczne - podsumowała wojewoda.

Tam, gdzie nie ma uchwał, będzie przekształcenie istniejących zespołów szkół wszkoły podstawowe (zmocy prawa) lub przekształcenie SP w 8-klasowe i wygaszenie istniejących gimnazjów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24