Łącznik Podkarpackiej z S19 rośnie mimo mrozów

- Wprowadziliśmy nową organizację ruchu na skrzyżowaniu ulic Podkarpackiej i 9 Dywizji Piechoty. Sygnalizacja świetlna została wyłączona, a drugą z tych ulic zamknęliśmy na odcinku od ul. Podkarpackiej do skrzyżowania z Zawiszy Czarnego – wyjaśnia Agnieszka Kotela z firmy Skanska.

Ze względu na ograniczenia, w tej chwili przez ul. Podkarpacką, możliwy jest przejazd w obu kierunkach, ale nie można wyjechać, ani wjechać na nią łącznikiem z ul. Przemysłową. Z tego powodu jadąc na Barwinek nie należy korzystać z ul. Przemysłowej. Z kolei, aby dojechać w rejon Polfy, trzeba pojechać ulicą Podkarpacką i na skrzyżowaniu z obwodnicą skręcić w lewo, w al. Batalionów Chłopskich.

- Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać najpewniej do początku marca. O kolejnych zmianach odpowiednio wcześniej poinformujemy kierowców – dodaje Agnieszka Kotela.

Droga łącząca ul. 9 Dywizji Piechoty z węzłem Rzeszów Południe na trasie S19 powstanie do listopada. Ale jedna nitka ma być przejezdna już w sierpniu, dzięki czemu możliwy będzie przejazd powstającym równoczęsnie odcinkiem ekspresówki. Najwięcej utrudnień w ruchu spowoduje budowa ronda i wiaduktu na skrzyżowaniu z ulicą Podkarpacką.

Z Rzeszowa do Sokołowa Małopolskiego

W lokalnym oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewniają, że zgodnie z planem idzie także budowa dwóch kolejnych podkarpackich odcinków S19. Między Stobierną a Sokołowem Młp. trasa będzie liczyła 12,5 km. Częściowo ruch odbywa się tutaj już po nowej jezdni, na którą samochody przeniesiono z drogi krajowej nr 19.

– Kontrakt jest wart 290 mln zł, prowadzi go konsorcjum, na czele którego stoi hiszpańska Aldesa. Na budowie nie ma opóźnień, na tę chwilę czerwcowy termin oddania drogi do użytku jest niezagrożony – deklaruje Joanna Rarus z GDDKiA w Rzeszowie.

Między Świlczą w Kielanówką budowane jest nieco ponad 6 km trasy. Mimo to koszt będzie znacznie wyższy i wyniesie aż 342 mln zł. Powód? Trudny teren wymagający licznych wzmocnień, a także mierzącej ponad 476 metrów estakady nad ulicą Dębicką. Aby ją zbudować trzeba było wcześniej umieścić pod ziemią aż 514 sztuk pali o łącznej długości 8,32 km.

- Ta droga ma być gotowa w sierpniu – mówi Joanna Rarus.