Jedni mieszkańcy sąsiednich gmin chcą do Rzeszowa, inni nie. Co zrobi wojewoda Ewa Leniart? Dziś słuchała mieszkańców [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sala kolumnowa urzędu wojewódzkiego, mogąca pomieścić ok. 200 osób była dziś wypełniona po brzegi. Na spotkanie z wojewodą przyjechali mieszkańcy gminy Krasne i Trzebownisko oraz sołectw, które prezydent Rzeszowa chce przyłączyć do miasta, w tym Miłocina, Pogwizdowa Nowego i Racławówki. Miesiąc temu Tadeusz Ferenc wysłał do wojewody wniosek o zaopiniowanie poszerzenia Rzeszowa.

Choć wiążącą decyzję w tej sprawie wydaje MSWiA, głos wojewody nie jest w tej sprawie bez znaczenia. Dlatego przed wydaniem opinii wojewoda postanowiła wysłuchać opinie mieszkańców, którzy do tej pory wyrażali je głównie podczas pikiet pod urzędem. Spotkanie trwało blisko 1,5 godziny.

PRZECZYTAJ TEŻ: Rzeszów chce rosnąć, ale gminy nie chcą maleć. Na dobrowolne połączenie Rzeszowa z całą gminą Krasne nie szans

Z każdego sołectwa padały zarówno głosy sprzeciwu jak i poparcia dla starań prezydenta Rzeszowa. Argumentami za przyłączeniem były najczęściej brak inwestycji, stagnacja gminy i chęć szybszego rozwoju.

- Pan wójt uwstecznia naszą gminę. Komunikacja miejska, która służyła mieszkańcom wiele lat, czyli autobusy nr 6 i 4 zostały zabrane - mówiła Alicja Rudolf z Krasnego. - Ostatnie inwestycje w gminie zostały rozpoczęte przez poprzednika obecnego wójta - dodała.

Jak dodawał inny mieszkaniec Krasnego, mieszkańcy gminy już raz w referendum opowiedzieli się przeciwko przyłączeniu do Rzeszowa i nic w tej sprawie się nie zmieniło.

- Ci, którzy kupili dom na wsi i cenią sobie ciszę i spokój chcą mieszkać na wsi, a nie w mieście. Rzeszów powinien zachęcać mieszkańców wsi do przeprowadzania się do miasta a nie siłą przyłączać ich miejscowości - mówił Mateusz Jachowicz z Krasnego.

Podobny argument świadczący o tym, że mieszkańcy czują się gnębieni ciągle wracającym tematem przyłączenia padał z ust mieszkańców gminy Trzebownisko.

- Jesteśmy jedną z najbogatszych gmin w Polsce i wszystkie pieniądze, które pozyskuje gmina zostają w gminie - zaznaczył Michał Drupka.

Podsumowując spotkanie wojewoda podkreśliła, że problem jest złożony i szanuje każdy usłyszany głos. Na ten moment nie wie jeszcze, jaką opinię wydać.

- Kiedy rozwija się stolica, rozwija się cały region i z tego punktu widzenia też musimy patrzeć - dodała Ewa Leniart.

WIADOMOŚCI Z RZESZOWA:

Dominikanie
z Rzeszowa mają nowego przeora