Góra śmieci płynie przez Wisłok w Rzeszowie i straszy spacerowiczów [WIDEO]

„ Co się stało w Rzeszowie, ze tyle śmieci płynie rzeką Wisłok? Skąd i dokąd one płyną? Gdzie ekolodzy? - pyta na Facebooku Marta Niewczas. Na zamieszczonym przez nią filmie widać jak Wisłok przykrywa przykrywa gęsty kożuch zanieczyszczeń. Śmieci spływają z miejscowości położonych powyżej miasta, część utyka w zalewie, reszta płynie z prądem dalej. Skąd u nas ta góra śmieci?

Jak się okazuje, przypłynęły aż z Krosna. A bezpośrednią przyczyną są roztopy i podwyższony stan wód.

- Jak wiadomo w weekend mieliśmy dodatnie temperatury, co spowodowało roztopy. Poziom wody się podniósł i zabrał z brzegów wszystko to, co mieszkańcy miasta i regionu tam wyrzucają - tłumaczy Wojciech Kłosowicz, dyrektor Zarządu ZlewniWisłoka w Krośnie. - Dodatkowo w rzece było sporo kry, z którą płyną także gałęzie i wszystko, co kra z sobą „zabierze”. Faktycznie nie wygląda to najlepiej i nie najlepiej świadczy o kulturze mieszkańców naszego regionu. Bardzo nad tym ubolewamy- dodaje dyrektor.

Problem stał się widoczny także dlatego, że spiętrzenie wód spowodowało konieczność otwarcia śluz na zaporze w Rzeszowie. Przez to rzeka śmieci przepływała dosłownie pod nosem tłumnie spacerujących na bulwarach rzeszowian.

Władze Rzeszowa o problemie dowiedziały się od nas. Jak usłyszeliśmy, Wisłok jest regularnie sprzątany i będzie także w tym przypadku. Najwięcej śmieci zazwyczaj służby znajdują na brzegach Wisłoka w okolicy ZUS-u i ul. Siemiradzkiego.

POPULARNE NA NOWINY24:

Bieg Tropem Wilczym w Przemyślu [FOTO, WIDEO]