- Na jednej z głównych ulic Rzeszowa naprzeciwko dworca kolejowego znajduje się restauracja o raczej oryginalnej nazwie – „Pablo Picasso”. Otworzył ją kucharz, Paweł razem z żoną Joanną. Ponieważ Paweł pracował trochę za granicą, nawet w restauracjach z gwiazdką Michelin (!), marzyła mu się oryginalna restauracja, inna niż wszystkie i to on nazwał swój lokal nazwiskiem sławnego malarza. Nazwa choć może wydawać się abstrakcyjna, miała swoje uzasadnienie. Pablo, bo właściciel nazywa się Paweł, a Picasso, bo Paweł miał aspirację tworzenia sztuki na talerzu - tak brzmi zapowiedź dzisiejszego odcinka. - W Pablo Picasso można zamówić dania hiszpańskie z ojczyzny malarza, ale też nie wiedzieć czemu, włoskie i meksykańskie. Sam właściciel nigdy zresztą Hiszpanii i Meksyku nie odwiedził, Włochy owszem, miał okazję zwiedzać, ale niezbyt długo i raczej pobieżnie.
Emocji z pewnością nie zabraknie. - Picasso nie żyje. Pewnie zjadł tutaj paellę - na dzień dobry ocenia Magda Gessler.
Jak przebiegła metamorfoza i czy była udana - będzie można zobaczyć dziś o godz. 21.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"