Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko spadło z huśtawki na placu zabaw w Rzeszowie, bo ktoś celowo odkręcił śrubę! [ZDJĘCIA]

Anna Janik
Podczas zabawy na placu zabaw w Rzeszowie, bocianie gniazdo się urwało, a siedzące w nim małe dziecko wylądowało na ziemi. Dziewczynce na szczęście nic się nie stało.

Grzegorz Wiśniowski ze swoją 4,5-letnią córką na nowiutki plac zabaw w okolicach ul. Starzyńskiego na osiedlu Baranówka 4 przychodzi niemal codziennie. To jedno z największych i najpopularniejszych miejsc, gdzie bawią się dzieci z tej części Rzeszowa.

Nietypowy wypadek

W ostatnią niedzielę zdarzyło się coś, co wstrząsnęło rodzicem.

- Posadziłem córkę na okrągłym bujaku, tzw. bocianim gnieździe. Po kilku chwilach jedna ze śrub mocujących pękła, a huśtawka z moim dzieckiem po prostu się urwała - opowiada „Nowinom” rzeszowianin.

- Szczęście w nieszczęściu, że masywna obręcz jej nie przygniotła, bo huśtawka wisiała na drugiej z lin. Córka poza otarciami i siniakami jest cała i zdrowa. Czy tak samo by było, gdyby siedziało tam mniejsze dziecko albo gdyby upadek był mniej szczęśliwy? - zastanawia się.

Pan Grzegorz sprawę zgłosił do Zarządu Zieleni Miejskiej, który jako instytucja jest odpowiedzialna za ten plac zabaw. Przecież miejsce, gdzie bawią się dzieci, powinno być poddane regularnym kontrolom.

- Zastanawiam się, czy i jak często jest sprawdzany stan mocowań i zabawek na placu. Ja już zadzwoniłem pod numer podany na tabliczce przy placu i sprawę zgłosiłem - mówi Grzegorz Wiśniowski.

Śruba celowo odkręcona!

ZZM wyjaśnił „Nowinom”, że w ramach utrzymania pla-ców zabaw wykonawca, czyli MPGK Rzeszów, zobowiązany jest do sprawdzania stanu technicznego urządzeń dwa razy w tygodniu.

- Czyli dokręcenia połączeń elementów zabawowych, śrub, a w razie ich uszkodzenia zabezpieczenia urządzeń taśmą i powiadomienie o konieczności wykonania napraw lub demontażu zniszczonych elementów - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik ratusza. - Dotychczasowe przeglądy huśtawki wahadłowej „bocianie gniazdo” nie wykazywały żadnych usterek.

I dodaje, że po wykonanym wczoraj przeglądzie huśtawki na placu zabaw przy ul. Starzyńskiego stwierdzono, że ktoś celowo odkręcił śrubę mocującej siedzisko.

- ZZM nie ma wpływu na akty wandalizmu, które niekorzystnie wpływają na stan techniczny urządzeń zabawowych. Urządzenia takie naprawiane są niezwłocznie po stwierdzeniu jakichkolwiek usterek. Na chwilę obecną huśtawka jest sprawna - tłumaczy Maciej Chłodnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24