Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy montują nowe światła i czujniki ruchu na skrzyżowaniach w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Na 53 skrzyżowaniach w Rzeszowie sygnalizacja świetlna zostanie zmieniona na nową. Dzięki temu światła mają działać sprawniej i rzadziej ulegać awariom.

Większość głównych krzyżówek działających w mieście jest włączonych do obszarowego systemu sterowania ruchem. Miasto wybudowało go dzięki unijnemu wsparciu. W uproszczeniu - skrzyżowania są wpięte do systemu, którym steruje komputer. Pracownicy centrum mają podgląd na sytuacje na drogach i w razie potrzeby mogą sami reagować na utrudnienia. Ostatnio korki w Rzeszowie zdarzają się jednak większe niż zwykle, co nie podoba się kierowcom. W zachodniej części miasta najwięcej uwag dotyczy skrzyżowania alei Witosa z ulicą Wyspiańskiego. Tutaj korek tworzy się od strony stadionu CWKS Resovii.

- Wygląda na to, że ten sysytem nie jest taki inteligentny jak zapowiadano. Są dni, gdy korek sięga skrzyżowania ulic Wyspiańskiego i Witkacego. Aby przejechać prosto w kierunku ulicy Wiktora, trzeba czekać kilka zmian świateł. Tutaj priorytet ma aleja Witosa, bo jest ulicą główną. Owszem, to prawda, ale przecież na osiedlu „Projektant”, mieszka już ponad sześć tysięcy mieszkańców. Wielu z nich właśnie ulicą Wyspiańskiego jedzie do domu. Dlaczego system tego nie uwzględnia? Dlaczego pracownicy centrum sterowania ruchem nie reagują na trudności? – pyta pan Mariusz.

Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje nie zgadza się z uwagami dotyczącymi działania sygnalizacji świetlnej. Tłumaczy, że ręczne sterowanie sygnalizacjami jest przewidziane tylko wówczas, gdy ma miejsce jakaś awaria, lub wyjątkowa sytuacja.
- Na co dzień system działa natomiast w oparciu o prace komputera. W centrum sterowania ruchem mamy serwer, który zbiera i analizuje dane przesłane mu ze skrzyżowań przez detektory ruchu. Na podstawie zapisów z poprzednich dni, tygodni i miesięcy wyciąga wnioski i przygotowuje prace sygnalizacji na kolejne dni – tłumaczy Marek Ustrobiński. Zwraca uwagę, że dziennie przez Rzeszów przejeżdża około 260 tysięcy samochodów.

- I przy takiej liczbie nie da się uniknąć korków. Przecież kiedy większa liczba samochodów kieruje się w jedno miejsce, musza jakoś do niego dojechać. Nie ma na świecie systemu, który w stu procentach rozwiązałby ten problem – przekonuje wiceprezydent.

Nowe światła i czujniki zamontują w Rzeszowie

Jeszcze w tym roku system zacznie jednak działać lepiej. Będzie to możliwe dzięki trwającej właśnie modernizacji. To z powodu montażu nowych sygnalizatorów i detektorów ruchu na kolejnych skrzyżowaniach występują teraz utrudnienia w ruchu i czasowo są wyłączane światła. Co się zmieni?

- Przechodzimy z systemu 220-woltowego na 24-woltowy. Niższe napięcie to same korzyści. Przede wszystkim system będzie działał stabilniej, a jego poszczególne elementy będą trwalsze. Zapłacimy także za energię elektryczną potrzebną do jego zasilenia o 90 procent mniej – tłumaczy Marek Ustrobiński. Najistotniejszym efektem zmiany będzie jednak poprawa jakości działania systemu. Nowe detektory ruchu mają być bardziej czułe, co sprawi, że sygnalizacje będą bardziej dynamiczne. To powinno zaowocować szybszą i skuteczniejszą zmianą świateł na skrzyżowaniach.

- Zdarzało się tak, że starsza kamera widząc w deszczu odbicie światła latarni uznawała je za samochód. W zmodernizowanym systemie takich pomyłek nie powinno już być – deklaruje wiceprezydent.

Niezależnie od modernizacji systemu elektronicznego miasto szykuje kolejne inwestycje drogowe. Najważniejszą z nich ma być połączenie alei Rejtana z ulicą Ciepłowniczą. Nowa droga ma połączyć także skrzyżowanie ulic Podwisłocze i Kopisto z ulicą Wierzbową, na wysokości Sanepidu.


ZOBACZ TEŻ: Samolot z Krosna spodobał się w Stanach Zjednoczonych. Spala tyle samo paliwa, co samochód

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24