Wypożyczalnia rowerów miejskich działa w Rzeszowie już ponad 5 lat. - Trzeba sobie powiedzieć wprost, że pewne elementy są już przestarzałe - przyznaje Małgorzata Mac z Romet Rental Systems Sp. z o.o., która zarządza wypożyczalnią. - Rowery też pewien okres eksploatacji mają już za sobą. Czas więc na podjęcie decyzji o rozwoju.
Wypożyczalnia rowerów na PIN?
Dodaje, że konieczna jest modyfikacja sposobu wypożyczania rowerów. Tak aby można było na przykład wypiąć rower tylko po wprowadzeniu numeru PIN. Taki system funkcjonuje już w innych województwach. Nie trzeba by było nosić z sobą żadnych kart. Wystarczy zapamiętać kod. Można by było też wypożyczać jednoślady za pośrednictwem karty miejskiej.
- Zależy nam także na tym, by codziennie każde pierwsze 15-20 minut dla wypożyczającego było bezpłatne. Bez względu na to, czy wypożyczy rower raz czy dwadzieścia w ciągu dnia. To na pewno przyciągnie, zainteresuje więcej chętnych - dodaje. - W takich kosztach musi partycypować miasto. Inaczej biznesowo by się to nie opłacało. Chciałabym rzeszowską wypożyczalnię tak zmodernizować, by działała jak dzisiaj działamy w Toruniu, w którym mamy ponad tysiąc wypożyczeń dziennie, choć sezon tak naprawdę rozpoczął się dopiero 1 marca - mówi Małgorzata Mac.
Wylicza, że na przestrzeni 2 lat rozbudowali tam system o 150 procent. Zaczynali od 13 stacji i 120 rowerów. W tej chwili mają 28 stacji i 300 rowerów. Zwraca uwagę, że i w Rzeszowie przydałyby się nowe, dużo większe stacje na rowery. Takie na 10 stanowisk są za małe. Przydałyby się na 20-30.
- I trzeba z nimi wyjść z centrum także na osiedla i obrzeża Rzeszowa. Przydałyby się najbardziej w rejonie ulic Podkarpackiej, Przemysłowej, Warszawskiej i Lubelskiej - dodaje.
Decyzja należy do prezydenta
Przyznaje, że sama w to nie zainwestuje, bo to za duże koszty i ekonomicznie jej się nie kalkuluje. Dodaje, że od ubiegłego roku prowadzi z urzędem miasta rozmowy w sprawie modernizacji wypożyczalni.
- Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w rowerze widzi uzupełnienie transportu miejskiego - mówi. - Kropkę nad „i” musi jednak postawić prezydent - dodaje.
Zaproponowała miastu trzy warianty cenowe. Przyznaje, że liczyła, iż przez zimę coś się rozstrzygnie.
- Nie sądziłam, że zastanie nas kwiecień. Przypominam się jednak. Nawet jeszcze w piątek dzwoniłam do sekretariatu prezydenta - podkreśla.
Chciałaby wzmocnić „park maszynowy”, czyli dołożyć 100 nowych rowerów. Na to też potrzebne są jednak ogromne pieniądze.
- Tak naprawdę głównie chodzi nam o to, żeby gmina partycypowała w kosztach przejazdu. Wtedy znajdą się fundusze, by zrobić renowację i być może rozbudowę - uważa.
W tej chwili na stacje wróciły stare rowery, po przeglądzie i odnowieniu. Wypożyczalnia dysponuje ok. setką sztuk. 15 już wpadło w ręce wandali - straciły siodełka i inne elementy. Wróciły więc do serwisu. Nie ma, niestety, żadnych nowości, na co mieszkańcy kręcą nosem.
Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, przyznaje, ze faktycznie prowadzone są rozmowy na temat modernizacji wypożyczalni.
- Decyzja co do pieniędzy nie jest jeszcze podjęta. Przedstawiłam prezydentowi trzy warianty. Czekam, jaka będzie odpowiedź - mówi.
Mówi, że w grę wchodzi kwota ok. 450 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie