Jubileuszowa, 50. Sesja Rady Miasta Rzeszowa nie zaczęła się od okolicznościowej lampki szampana. Zamiast niej, już na początku posypały się iskry.
Radny Robert Kultys z PiS w towarzystwie kamery lokalnej telewizji postanowił zapytać miejską skarbnik, Janinę Filipek, kiedy miasto złożyło wniosek o dofinansowanie budowy południowej obwodnicy Rzeszowa. Pytał w odniesieniu do omawianej uchwały, która miała skutkować przesunięciem tej inwestycji w planach finansowych miasta na kolejne lata.
Właśnie z powodu braku dotacji. Odpowiedzi na pytanie radnego Kultysa udzielił Marek Ustrobiński, wiceprezydent miasta.
- Uchylono nam decyzję środowiskową na tę inwestycję, a bez niej wniosku nie mogliśmy złożyć - tłumaczył wiceprezydent. - A więc apeluję do pana, abyście skończyli używać twierdzenia, że miasto nie dostało dotacji. Bo wynika z tego, że ono nigdy się o nią nie zwróciło - odpowiedział radny Kultys.
Ta wymiana zdań wywołała ponad godzinną dyskusję pełną wzajemnych oskarżeń między prawą i lewą stroną sali.
- Miasto wystąpiło z wnioskiem o pozwolenie na budowę, ale tylko przez opieszałość urzędników nie dostało go i nie mogło starać się o dotację - powiedziała Jolanta Kaźmierczak z PO.
Emocje próbował tonować Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. Zwrócił uwagę, że przygotowanie tak potężnej inwestycji w ciągu kilku miesięcy było od początku trudne i dzisiaj nie ma sensu szukać winnego niepowodzenia. W swojej wypowiedzi on także uszczypał PiS. Przekonywał, że zarówno zrzucanie winy na miasto jak i marszałka jest kłamliwe. A radnym PiS zarzucił, że w kłamaniu mają bogate doświadczenie płynące z politycznej centrali.
WIDEO: Zakończyły się prace na ponad 6-kilometrowym odcinku drogi ekspresowej S19 od węzła Świlcza do węzła Rzeszów Południe
Z obwodnicy na stadion
Po obwodnicy słowne przepychanki przeniosły się na plan budowy centrum lekkoatletycznego na bazie stadionu CWKS Resovii. Radni PiS cytując pismo opracowane przez lekkoatletów i przedstawicieli klubu sportowego wnioskowali, aby zapisać w planach finansowych miasta na ten cel 32 mln zł. Czyli szacunkowy koszt całej inwestycji. Tymczasem miasto i marszałek już wcześniej zobowiązali się finansować to przedsięwzięcie dokładając do niego po 8 mln zł. Pozostałe 16 mln zł ma dołożyć ministerstwo sportu. Wniosek PiS mocno forsowali Robert Kultys i jego klubowy kolega Waldemar Szumny. Jego zachowanie zirytowało Konrada Fijołka z Rozwoju Rzeszowa.
- Podczas posiedzenia komisji finansowej pan radny Szumny był usatysfakcjonowany słowami pani skarbnik i zaakceptował zaprezentowane ustalenia zmierzające do budowy centrum sportowego. A dzisiaj nagle chce wpisywać na kolanie do planów finansowych miasta 32 mln zł. Apeluję do kolegów z klubu, który ma w nazwie „prawo”, aby prawa przestrzegali - skwitował Konrad Fijołek. - A koledzy z klubu, który ma w nazwie „Rozwój”, niech o ten rozwój miasta walczą - odpowiedział mu Marcin Fijołek, szef klubu PiS.
Uchwała wynikająca z porozumienia między urzędnikami miasta i marszałka ma być gotowa na jedną z najbliższych sesji. W ratuszu zapewniają, że będzie dużym krokiem w kierunku przebudowy stadionu na regionalne centrum lekkoatletyczne. Do uzgodnienia pozostaje jeszcze między innymi sprawa utrzymania obiektu po jego wybudowaniu. Po ustaleniu wszystkich szczegółów, będzie można złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji przez Ministerstwo Sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża