Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A4 Rzeszów - Jarosław jest prawie gotowa. Otwarcie w lipcu

Bartosz Gubernat
GDDKiA
Drogowcy zapowiadają, że ostatni odcinek autostrady A4 na trasie Rzeszów-Jarosław, otworzą za dwa, trzy tygodnie. Pozostałe prace potrwają do października.

- Mobilizacja wykonawcy na placu budowy jest bardzo duża, praktycznie na każdym kilometrze ktoś pracuje. Zaawansowanie prac oceniamy już na ponad 90 procent. Niemal wszędzie, poza drobnymi fragmentami jest już finalna warstwa asfaltu – mówi Joanna Rarus, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie.

41,2-kilometrowy odcinek A4 Rzeszów – Jarosław to najbardziej opóźniony fragment podkarpackiej części autostrady A4.
Umowę z konsorcjum firm Polimex-Mostostal i Doprastaw ze Słowacji GDDKiA podpisała we wrześniu 2010 roku. Prace miały potrwać do czerwca 2012 roku. Ze względu na kłopoty z grząskim gruntem, przyrodą a później także finansowe, wykonawca wielokrotnie wnioskował o przedłużenie terminu zakończenia budowy. Według ostatnich ustaleń dostał na to czas do grudnia 2014 roku.

Drogowcy przekonywali dziennikarzy, że termin będzie dotrzymany, nawet mimo konieczności naprawy zapadającego się wiaduktu w Woli Małej k. Łańcuta. Ale ostatecznie centrala GDDKiA poinformowała, że Polimex-Mostostal nie dokończy robót. We wrześniu 2014 roku inwestycję przejęły Budimex i Strabag, które zadeklarowały, że dokończą brakujące 30 procent prac za 719 mln zł. Międzyczasie okazało się, że część wiaduktów i innych obiektów poprzedni wykonawca zostawił w takim stanie, że trzeba je naprawiać. Podpisano kolejne aneksy do umowy. W myśl ostatniego prace mają kosztować już 985 mln zł. Dobra wiadomość jest taka, że w części niezbędnej do otwarcia ruchu powinny się zakończyć przed lipcowymi Światowymi Dniami Młodzieży.

- Droga zostanie otwarta dla kierowców, ale firma będzie tu prowadzić jeszcze ostatnie prace, przede wszystkim przy obiektach, które wymagały naprawy po wznowieniu budowy. To między innymi dwa wiadukty nad liniami kolejowymi, między Przeworskiem a Wierzbną - mówi Joanna Rarus.

Utrudnienia będą polegały na tym, że ruch w trzech miejscach, na łącznym odcinku ok. 11 km będzie się odbywał po jednej jezdni w obu kierunkach. Oddanie do ruchu ciągu głównego autostrady już bez utrudnień planowane jest na koniec sierpnia. Do wykonania pozostaną wówczas tylko prace na terenie przyległym do autostrady, czyli drogi serwisowe, zbiorniki retencyjne, infrastruktura wyposażenia pasa drogowego i zieleń. Zakończenie wszystkich robót planowane jest na koniec października. Nie można jednak wykluczyć, że dzięki dużej mobilizacji na budowie, część z zapowiadanych utrudnień uda się zlikwidować jeszcze przed otwarciem trasy w lipcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24