Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Przemyślu nie kursują nocne autobusy

Norbert Ziętal
W Przemyślu nie ma nocnych linii autobusowych.
W Przemyślu nie ma nocnych linii autobusowych. Norbert Ziętal
- Przemyśl jest miastem turystycznym, powinno u nas kwitnąć, jak w podobnych ośrodkach, nocne życie. Tymczasem w nocy nie kursują autobusy. Dlaczego? - pyta nasz Czytelnik. - Słaba frekwencja - odpowiada MZK.

Kilka tygodni temu pan Tomasz gościł u siebie znajomych z różnych części Polski. Wykorzystali międzyświąteczną przerwę w zajęciach na uczelni.

- Postanowiliśmy pójść do centrum Przemyśla, gdzie są otwarte różne lokale. Bawiliśmy się w nich gdzieś do godz. 23. Oprócz nas było sporo innych osób, głównie młodych ludzi - opowiada.

Było ciepło, jak na końcówkę grudnia. Dlatego po opuszczeniu pubu dłuższą chwilę zostali jeszcze w Rynku. Zeszło im do ok. pierwszej w nocy. I wtedy zaczął się problem.

Taksówką lub na piechotę

- Mieszkam na Kazanowie i tam musieliśmy się dostać. Okazało się, że o tej porze nic już nie kursuje. Zostają tylko taksówki lub pójście piechotą. Nie jest daleko, pół godziny solidnego marszu schodzi. Ale komu o tej porze chce się drałować. Dziwię się, że w Przemyślu nie ma nocnych linii autobusowych. W Szczecinie, gdzie studiuję ja i moi goście, to normalna sprawa - twierdzi pan Tomasz.

On i goście do domu na os. Kazanów dotarli taksówkami. Po kilku godzinach imprezy nie chciało im się iść na piechotę.

- Nie mamy nocnych linii autobusowych, bo nie ma takiego zapotrzebowania. Układając rozkład jazdy staramy się uwzględniać potrzeby mieszkańców. O uruchomienie jakiejś linii mogą się starać zarządy osiedla. Tymczasem w ostatnim czasie żadna taka prośba do nas nie wpłynęła - mówi Alicja Chuchra, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Przemyślu.

Niska frekwencja już późnym wieczorem

Dodaje, że ostatni autobus zjeżdża do bazy MZK ok. 23.30. Pierwszy wyjeżdża z niej już o wpół do piątej rano. Wynika z tego, że tylko przez pięć nocnych godzin w mieście nie ma kursów.

- Prowadzimy ankiety, z których chcemy się dowiedzieć, jakie jest zainteresowanie pasażerów konkretnymi połączeniami. Z nich wynika, że późnowieczorne kursy cieszą się mizerną frekwencją. Sami kierowcy zwracają nam na to uwagę - mówi Chuchra.

W ostatnich kilkunastu latach, a może i dłużej, nie było w mieście nocnych linii autobusowych.

- Przemyśl jest małym miastem. Z tego powodu może w zwykłe dni, a właściwie noce, nie opłaci się. Ale w sezonie, gdy są turyści, albo w okresach świątecznych takie kursy na pewno by się przydały - mówi pan Tomasz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24