Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z budową obwodnicy Przemyśla

Norbert Ziętal
Koszt budowy obwodnicy to 250 mln złotych.
Koszt budowy obwodnicy to 250 mln złotych. Norbert Ziętal
Na opóźnienia w płatnościach narzekają głównie podwykonawcy. Władze miejskie są zaskoczone sytuacją. Wschodnia droga obwodowa Przemyśla to największa inwestycja w ostatnich latach w mieście.

Wykonawcą jest firma Mota Engil Central Europe, która zleca prace podwykonawcom.

- Świadczymy różne usługi. Najczęściej transportowe, przeładunkowe, instalacyjne. Ja mam koparkę i to nią wykonywałem prace - opowiada pan Tomasz z Przemyśla ( nazwisko do wiadomości redakcji).

Obwodnica budowana jest od października ubiegłego roku. Przemyślanin twierdzi, że do niedawna wszelkie płatności były regulowane w terminie.

- Dwa miesiące temu zakończyłem już prace w Przemyślu. Przy obwodnicy rozpoczęły się innego typu roboty, których ja nie wykonuję. Wystawiłem faktury za ostatnie usługi. Nie mogę doczekać się pieniędzy. Dawno minął wskazany termin płatności. Najgorsze jest to, że nigdzie nie można uzyskać konkretnej odpowiedzi, kiedy faktury zostaną zapłacone. Ktoś w Krakowie powiedział mi, że być może w styczniu, ale zaznaczył, że to nic pewnego. A przecież ja muszę zapłacić za paliwo do koparki, a także podatek i VAT.

Mota Engil milczy

Szefowie nadzorujący budowę drogi są wprawdzie w Przemyślu, ale wszelkie sprawy finansowe podwykonawcy załatwiają w krakowskim oddziale Mota Engil.

Wysłaliśmy do niej maila z pytaniami, ale nie dostaliśmy odpowiedzi. Nasze telefony i prośby o ustosunkowanie się do zarzutów też nie przyniosły efektu. Dlatego pytania skierowaliśmy do inwestora, czyli miasta.

- Z naszej strony nie ma i nigdy nie było żadnych opóźnień w regulowaniu faktur, które wystawia Mota Engil - mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.

Twierdzi, że dotychczas nie było podobnych sygnałów. Potwierdza to również Marek Mazur, pełnomocnik prezydenta ds nadzoru właścicielskiego. Dodaje, że faktury wystawiane przez podwykonawców mają różne terminy płatności. Zdarzało się, że nie były one wysyłane na właściwy adres. Ponadto firma, przed zapłatą, zawsze sprawdza wykonanie zleconych robót.

Podwykonawca, który nie doczeka się zapłaty od głównego wykonawcy, może zażądać jej od inwestora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24