Nez to członek Nawaho - największego plemienia indiańskiego Ameryki Północnej. Był strażnikiem granicznym na pograniczu amerykańsko - meksykańskim. Tropił przemytników narkotyków.
Obecnie pracuje dla rządu USA jako ekspert od tzw. zielonej granicy. Jest przedstawicielem elitarnej grupy tropicieli "Shadow Wolves".
Od poniedziałku przebywa w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej w Przemyślu. Oprócz pograniczników w prowadzonych przez niego zajęciach uczestniczą policjanci i strażnicy leśni. Szkolą się razem, ponieważ w praktyce często udzielają sobie wsparcia.
- Jeszcze w tym tygodniu przyjdzie czas na zajęcia w terenie - mówi chorąży Anna Michalska z BOSG. - Funkcjonariusze liczą, że przyswoją sobie cenne umiejętności przydatne w codziennej pracy.
Nez ma bogate doświadczenie. Tacy spece od śladów nie rodzą się na kamieniu. Nie odrzuca zdobyczy współczesnej techniki, np. urządzeń GPS, ale korzysta też ze środków i metod, jakie niegdyś stosowali jego przodkowie, choćby kawałek kija.
Tym ostatnim mierzy długość stopy, długość kroku, aby w mig można odnaleźć zgubiony ślad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"