W Przemyślu odnaleziono unikalne dokumenty Armii Krajowej

- To unikaty, coś rewelacyjnego - zachwyca się Jacek Błoński, pracownik Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. - W tym roku dwukrotnie mieliśmy szczęście do cennych znalezisk. Na pierwsze dokumenty natrafiono przypadkowo, podczas remontu domu, niedaleko kompleksu szpitalnego przy ul. Rogozińskiego. Drugi, o wiele większy plik znajdował się w budynku dawnej mleczarni przy ul. Bohaterów Getta.

Biało-czerwona puszka

Znaleziona przy ul. Rogozińskiego metalowa puszka, była owinięta biało-czerwoną opaską z napisem 38 PP, czyli 38. pułk piechoty. Znajdowała się pod okapem dachu.

W środku był plik dokumentów Komendy Obwodu Armii Krajowej Przemyśl. Rozkazy personalne podpisane przez komendanta obwodu "Żbika", czyli Zbigniewa Zawiłę. Są również życzenia dla żołnierzy na nowy 1945 rok, aby "już za rok żyć w wolnej Polsce". Z powodu wieloletniej wilgoci, dokumenty są w złym stanie, obecnie są poddawane zabiegom konserwatorskim.

Spis żołnierzy AK

O wiele lepiej zachował się plik kilkudziesięciu dokumentów znaleziony w budynku przy ul. Bohaterów Getta. - To głównie sprawozdania księgowe, m.in. spis żołnierzy AK, którym udzielono pomocy. Pozornie są mniej atrakcyjne od rozkazów bojowych, ale dla historyka bezcenne. Jest tam m.in. spis oddziału. Oczywiście wszystko podpisywane pseudonimami, bo wtedy była pełna konspiracja. Może kiedyś uda się ustalić, kto był kim - twierdzi Błoński.

- Wartość dokumentów przemyskich struktur AK podnosi fakt, że powstały po wkroczeniu do Przemyśla i okolic Armii Czerwonej - mówi Jacek Błoński, historyk z Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.
Wystawę "Nieznane dokumenty Komendy Obwodu Armii Krajowej w Przemyślu" można oglądać w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Jest ono czynne od wtorku do niedzieli.