Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Przemyślu powołają społeczną komisję śledczą w sprawie zagospodarowania śmieci [WIDEO]

Norbert Ziętal
- Powołamy społeczną komisję, któa zbada umowę miasta Przemyśla z ZU Południe - zapowiada Błażej Wilk.
- Powołamy społeczną komisję, któa zbada umowę miasta Przemyśla z ZU Południe - zapowiada Błażej Wilk. Norbert Ziętal
Grupa mieszkańców Przemyśla chce powołania społecznej komisji śledczej, która zbadałaby umowy na odbiór i zagospodarowanie śmieci, jakie miasto kilka lat temu zawarło z prywatną firmą.

To pokłosie planowanych, znacznych podwyżek za odbiór śmieci. Od 1 stycznia przyszłego roku miały one wynieść średnio 40 proc. Obecnie opłaty za wywóz śmieci segregowanych wynoszą w Przemyślu 9 złotych od osoby, w przypadku odpadów segregowanych, i 15 złotych za śmieci zmieszane. Po podwyżce opłaty wyniosłyby odpowiednio 13 i 21 złotych.

Uzależnieni od jednego odbiorcy śmieci

- W uzasadnieniu uchwały o podwyżkach, zastępca prezydenta Przemyśla Grzegorz Hayder twierdzi, że „najważniejsze składowe to transport i zagospodarowanie odpadów”. Niemniej, w obszernej analizie do uchwały nie wspomina o zasadniczym spadku cen paliw w Polsce, które są bardzo ważnym składnikiem kosztów transportu. Dalej pan Hayder pisze, że o ile na koszty transportu miasto ma wpływ „to już cena za zagospodarowanie odpadów jest wyłącznie uzależniona od oferty podmiotu prywatnego, czyli Zakładu Usługowego Południe” z Krakowa” - cytuje Błażej Wilk, przemyślanin.

Sortownia odpadów powstała w Przemyślu w 2014 r. ZU Południe kupił od miasta działki, na których postawił swoje budynki. Ponadto miasto wydzierżawiło tej firmie, na 30 lat, miejskie składowisko śmieci. Już w 2016 r. opłaty za odbiór śmieci segregowanych wzrosły aż o prawie 500 proc.

- Powołamy społeczną komisję, która zbada umowy zawarte przez władze miasta z Zakładem Usługowym Południe. O wynikach prac komisji poinformujemy społeczeństwo - zapowiada Błażej Wilk.

Grupa mieszkańców będzie chciała uzyskać dostęp do umów. Po ich przeanalizowaniu nie wyklucza podjęcia kolejnych kroków prawnych.

Według Wilka należy odpowiedzieć na dwa zasadnicze pytania. Dlaczego władze miasta nie zabezpieczyły interesów mieszkańców, chroniąc ich przed tak drastycznymi podwyżkami, w momencie podpisywania umowy dzierżawy terenu wysypiska śmieci?

- Będziemy chcieli się również dowiedzieć, czy miasto oddało kontrolę nad stawkami odbioru śmieci, podpisując niekorzystną umowę z ZU Południe, a jeśli tak, to czy istnieje możliwość prawna wypowiedzenia tej umowy i renegocjacji warunków i cen z ZU_Południe - twierdzi Wilk.

Projekt podwyżek nagle wycofany z sesji
Dlaczego miasto zdecydował się na umowę z ZU Południe? Pisaliśmy o tej sprawie już sierpniu 2014 r. Na nasz tekst, podczas konferencji prasowej, powoływał się Wilk.

„Zgodnie z przepisami, w 2015 r. miasto musiałoby wybudować własną regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych albo wozić śmieci do takiego obiektu poza miastem. Najbliższa jest w Młynach w gm. Radymno, ok. 40 km od Przemyśla. Miasta nie było stać na samodzielne wybudowanie sortowni a wożenie śmieci do Młynów wiązałoby się z ogromnymi kosztami” - pisaliśmy w Nowinach.

W przypadku podjęcia uchwały o wzroście cen za wywóz śmieci, grupa mieszkańców chciała ją zaskarżyć u wojewody podkarpackiego, zarzucając nowej uchwale braki prawne.

W trakcie sesji projekt uchwały został zdjęty z porządku obrad

- Przeliczyli głosy w radzie i wyszło, że nie będą mieli poparcia - mówi jednej z radnych.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24