Pikietowali przed sądem w Przemyślu w obronie Irakijczyka Ameera [WIDEO, ZDJĘCIA]

„Uwolnić Ameera”. „Wasze jest prawo, a nasza sprawiedliwość, „Dość rasizmu policji i urzędów” - napisali pikietujący na swoich transparentach. Pikietę zorganizowała inicjatywa Solidarni z Ameerem.

W tym czasie w Sądzie Okręgowym w Przemyślu odbywało się posiedzenie, dotyczące zażalenia na przedłużenie Irakijczykowi aresztu. Obecnie Ameer Alkhawlany przebywa w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.

3 października Alkhawlany, doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, został zatrzymany w Krakowie przez Straż Graniczną. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna został zatrzymany w związku z kontrolą legalności jego pobytu w Polsce, o co wnioskował szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

ABW nie podaje oficjalnego powodu zatrzymania. Wczoraj wysyłaliśmy e-mailem do ABW pytanie w tej sprawie. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy wydał postanowienie o umieszczeniu Irakijczyka w areszcie dla cudzoziemców znajdującym się w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu. Areszt, jak twierdzą pikietujący, to zemsta ABW, która miały nakłaniać Ameera do podjęcia współpracy. Rzekomo miało chodzić o pozyskiwanie danych na temat różnych osób pochodzenia arabskiego. Irakijczyk miał odmówić. Protestujący twierdzą, że cudzoziemiec nie usłyszał zarzutów wobec siebie i nie wie, dlaczego jest zatrzymany.

3 stycznia, Sąd Rejonowy w Przemyślu przedłużył areszt. Obrońca Irakijczyka złożył zażalenie, posiedzenie odwoławcze odbyło się wczoraj.

Rzecznik Sądu Okręgowego, sędzia Małgorzata Reizer poinformowała nas, że postanowienie nie zostało ogłoszone, rozpoznanie sprawy zostało odroczone. Sąd Okręgowy chce się zapoznać z aktami, które w tej sprawie zgromadził krakowski sąd, wydając pierwsze postanowienie o areszcie.