62-letni mieszkaniec Grochowiec w pow. przemyskim, od rana pracował w pobliskim lesie. Wycinał tam drzewa. Wrócił do domu na obiad, a następnie ponownie udał się do lasu.
- Około godz. 18 żona 62-latka znalazła go w lesie przygniecionego przez konar drzewa - powiedziała sierż szt. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci. Obecny jest także prokurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?