Podczas Euro 2012 nie pojedziemy przez granicę w Budomierzu

Najwcześniej w maju podjęte zostaną decyzje odnośnie budowy drogi dojazdowej do przejścia granicznego po ukraińskiej stronie. To zdecydowanie za późno. Przejście ma jednak zostać otwarte w tym roku.

Do tej pory na budowę przejścia granicznego w Budomierzu w powiecie lubaczowskim, wydano prawie 59 mln złotych.

- Kwota zaplanowana na ten rok to 61 mln złotych. 16 mln złotych pochodzić będzie z budżetu państwa, 23,3 mln z programu Polska-Białoruś-Ukraina, a 21,6 mln z Funduszu Granic Zewnętrznych - mówi Małgorzata Oczoś, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego.

Prace w Budomierzu realizowane są zgodnie z harmonogramem.

- Ze względu na to, że po stronie ukraińskiej nie została przygotowana infrastruktura drogowa, mobilne odprawy na czas Euro 2012 nie będą mogły być przeprowadzone - dodała Oczoś.

Przejście graniczne w Budomierzu za 145 mln złotych od maja 2010 roku buduje konsorcjum warszawskiego Erbudu oraz niemieckiej spółki Wolf &Muller GmbH&Co. Stoją już budynki administracyjne i wiaty nad terminalem odpraw.

Przejście graniczne w Budomierzu będzie jednym z największych na wschodniej granicy: 8 pasów na wyjazd i tyle samo na wjazd. Nowe przejście przeznaczone będzie dla samochodów do 3,5 tony. Jego przepustowość określono na poziomie 8 tysięcy osób na dobę i 3 tys. pojazdów.