Wielodzietni z Podkarpacia: Karta Dużej Rodziny to żaden przywilej

Ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny wprowadzono pół roku temu rozporządzeniem - projektem rządowym- dla rodzin, które mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci. Od stycznia program ten będzie miał już rangę ustawy. Dotychczas nie cieszył się on dużym zainteresowaniem. Miejsko - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Głogowie Młp. wydał takich kart 390. Dostało je 67 rodzin.

Jedną z nich ma Magdalena Mitoraj z Głogowa Młp.

- Mam ją od sierpnia i do tej pory ani raz z niej nie skorzystałam. Firmy, które biorą udział w tym programie, mają po prostu autoreklamę. Oferują ulgi, którymi nie są zainteresowane rodziny wielodzietne. Częściej korzystam z gminnej karty dużej rodziny - podkreśla pani Magdalena.

Ogólnopolska karta uprawnia do zniżek m.in. na przejazdy kolejowe, w opłatach paszportowych, darmowy wstęp do parków wodnych.

- To tylko książeczka rabatowa. Pewna liczba firm zgodziła się zarobić nieco mniej na posiadaczach KDR. Państwa i jego szczodrości jest tu niewiele - kwituje Artur Ragan z Work Express.

Gminną kartę dużej rodziny jako jeden z pierwszych wprowadził Głogów Małopolski. Podpisał też porozumienia z okolicznymi gminami, by rodziny mogły korzystać z karty również na ich terenie.

- Od dwóch lat współpracujemy w ten sposób z gminami Boguchwała i Trzebownisko, a od stycznia - będziemy również z gminą Hyżne - mówi Paweł Baj, burmistrz Głogowa Małopolskiego.

Ze zniżek korzysta prawie 300 rodzin z gminy Głogów Małopolski. Tutejszy miejsko-gminny ośrodek pomocy społecznej wydał aż 1,5 tys. kart.

- Są one ważne do końca tego roku. Już wydajemy nowe. Zgłasza się po nie sporo rodzin, które dotychczas brały udział w gminnym programie. Zainteresowanie tą formą pomocy jest naprawdę spore - podkreśla Edyta Bajek z MGOPS w Głogowie Młp.

Rodziny mogą korzystać ze zniżek zarówno w gminnych instytucjach, jak i w prywatnych firmach, które są partnerami programu. Są to m.in. lokale gastronomiczne, punkty usługowe, sklepy.

- Moja rodzina często korzysta ze zniżek na basenie. Dzięki tej karcie płacimy o połowę mniej. Sporo zostaje nam w kieszeni, bo chodzimy raz w tygodniu, a mam pięcioro dzieci - zwraca uwagę Magdalena Mitoraj z Głogowa Małopolskiego.

Podobnym zainteresowaniem cieszy się też karta w Przemyślu.

- W ciągu trzech kwartałów tego roku udzielonych zostało 28 667 świadczeń na kwotę 142 591, 70 zł. Posiadacze karty najczęściej korzystają z oferty Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (kryta pływalnia i hala sportowa, w zimie - stok narciarski - przyp. red.) oraz ulg w przejazdach miejskiego zakładu komunikacji. Spora liczba osób korzysta także z ulg w opłatach za odpady komunalne - tłumaczy Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.

Rodziny wielodzietne mogą też korzystać z ogólnopolskiej karty. Niestety, zainteresowanie nią jest niewielkie.

- Nie zależy im na zniżkach do muzeów. Chcą mniej wydawać na artykuły pierwszej potrzeby: żywność, ubrania, podręczniki, lekarstwa. Jeśli interesują je zniżki, to na transport publiczny, który obniży koszt dojazdu do szkoły i do pracy, a nie tylko w weekend - komentuje Artur Ragan z Work Express.

- Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny uprawnia do zniżek, m.in. na przejazdy koleją, opłaty paszportowe, wstęp do niektórych muzeów i obiektów sportowych; uprawnia też do
bezpłatnych wejść do parków narodowych i rezerwatów przyrody. Wszystkie miejsca oferujące zniżki są opatrzone logo "Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny".

- Gminna karta dużej rodziny najczęściej uwzględnia zniżki: na bilety na basen i lodowisko,
za korzystanie z wypożyczalni sprzętu pływającego czy łyżew, hali sportowej, przedszkola, sali zabaw, na bilety do gminnych muzeów, kina i na imprezy organizowane przez gminne domy czy ośrodki kultury, opłaty za odpady i ścieki, na art. spożywcze, budowlane, sportowe, a także w sklepach odzieżowych i drogeriach.