Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy medyczni grożą strajkiem na Podkarpaciu

luks
Tomasz Bolt/Polska Press
Ratownicy chcą więcej zarabiać. Domagają się likwidacji umów śmieciowych i "upaństwowienia" ratownictwa medycznego.

Pracownicy pogotowia ratunkowego wykonują podobną pracę do lekarzy jeżdżących w karetkach, a zarabiają zdecydowanie mniej. W przypadku podwyżek chodzi o rozwiązania systemowe, które pozwolą więcej płacić ratownikom. Ale to nie ich jedyny postulat. Domagają się także "upaństwowienia" ratownictwa medycznego i likwidacji umów śmieciowych.

Prawo i Sprawiedliwość pół roku temu zapowiedziało, że przygotowuje rewolucję w ustawie o ratownictwie, która sprawi, że wszyscy ratownicy medyczni mają pracować na etat, a karetka nie będzie mogła należeć do prywatnej firmy. Ale od tego czasu niewiele w tym kierunku zrobiono.

Osiem związków zawodowych zrzeszających ratowników medycznych połączyło swoje siły. Krajowy Związek Zawodowy Ratownictwa Medycznego oficjalnie zażądał pilnego spotkania z ministrem zdrowia w sprawie podwyżek. Pismo z żądaniami wzrostu wynagrodzeń otrzyma także premier Beata Szydło.

- Jeśli nasze postulaty, które przedstawimy w czwartek 16 marca na spotkaniu w MZ, nie zostaną uwzględnione i w dalszym ciągu będziemy dyskryminowani płacowo przystąpimy do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej której celem będzie zwrócenie uwagi publicznej na nasze problemy oraz zmuszenie rządu do rozmów i poważnego traktowania ratowników medycznych - mówi Marek Janowski, przewodniczący Zarządu Regionu Podkarpacie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

- Szczegółów akcji na razie ujawnić nie możemy z oczywistych przyczyn. Naprawdę atmosfera w środowisku ratowników jest bliska wręcz eksplozji ludzie dali temu wyraz na Walnym Zjeździe OZZRM w Kościelisku, gdzie jednogłośnie bez żadnych głosów sprzeciwu (po raz pierwszy - przyp. red.) podjęto decyzję o akcji protestacyjnej która obejmie m.in. Podkarpacie, ale też i resztę województw a w szczególności Warszawę - dodał Janowski, który podkreślił jednocześnie, że podczas protestu karetki będą wyjeżdżać do pacjentów.

- Zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy w każdej chwili gotowi do udzielania pomocy naszym pacjentom.

Jeśli strona rządowa nie posłucha żądań ratowników medycznych, ci zapowiadają ogólnopolski strajk. Szczegółów, jak miałby wyglądać taki protest, zdradzać jednak nie chcą.

Ratownicy medyczni mówią, że niektórzy z nich zarabiają 1700 zł, a najwyższe pensje to 3 tys. zł, ale po przepracowaniu 300-400 godzin. Od 2009 r. nie były podnoszone nakłady na ratownictwo medyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24