Dzielnicowi z kolbuszowskiej jednostki zauważyli a ul. Matejki motocyklistę, który jechał pod prąd i bez oświetlenia. Pojechali za nim, podając mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Kierowca zawrócił i zaczął uciekać ulicą Obrońców Pokoju. Funkcjonariusze pojechali za nim.
Motocyklista zajeżdżał drogę policyjnemu radiowozowi, wjeżdżał na chodnik i pasy zieleni. W pewnym momencie, uciekając chodnikiem, stracił panowanie na motocyklem i uderzył w krawędź jednego z budynków. Wywrócił się, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać ulicą Nowe Miasto. Policjanci pobiegli za nim, jednak w pewnym momencie stracili go z oczu.
Funkcjonariusze zabezpieczyli motocykl oraz porzucony przez kierowcę kask. Jak się okazało motocykl nie posiadał tablic rejestracyjnych oraz nie był ubezpieczony.
Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 17-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa. Wczoraj trafił on do kolbuszowskiej jednostki. Przyznał się do kierowania motocyklem i ucieczki przed policyjnym radiowozem.
ZOBACZ TEŻ: W Przemyślu motocyklista bez uprawnień przekroczył prędkość, a później uciekał przed policją
POPULARNE NA NOWINY24:
Zakaz handlu w niedziele. Gdzie w niedziele zrobisz zakupy w Rzeszowie
Rzeszów szuka pieniędzy na budowę Wisłokostrady [WIZUALIZACJE]
Czy umiesz przeklinać po podkarpacku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję