Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Zaborowa: Nie zamykajcie nam mostu!

Wojciech Tatara
Mieszkańcy przysiółka Łupuszka w Zaborowie protestują przeciwko zamknięciu mostu dla pieszych od połowy sierpnia do 15 grudnia. Domagają się budowy alternatywnej przeprawy przez Wisłok.
Mieszkańcy przysiółka Łupuszka w Zaborowie protestują przeciwko zamknięciu mostu dla pieszych od połowy sierpnia do 15 grudnia. Domagają się budowy alternatywnej przeprawy przez Wisłok. Krzysztof Łokaj
Aby pokonać Wisłok, mieszkańcy Zaborowa w powiecie strzyżowskim, przez 4 miesiące muszą wędrować 2,5 km w jedną stronę. Inwestycja ma wartość blisko 6 mln zł. Wykonanie tymczasowej przeprawy jest niemożliwe.

Remont mostu w Zaborowie, w gm. Czudec, planowany był od dawna. Inwestor, Powiatowy Zarząd Dróg w Strzyżowie, przeznaczył na ten cel blisko 6 mln zł. Wykonano już dokumentację, a roboty mają się zakończyć do 15 grudnia. W ramach prac zostanie podniesiona nośność mostu do 40 ton, będzie on szeroki na 6 metrów oraz zostanie wykonany chodnik po jednej stronie.

Pieszych czekają kłopoty

Problem w tym, że wykonawca na czas robót zamknie obiekt dla samochodów i co szczególnie dotkliwe - dla pieszych. Mieszkańcy przysiółka Łopuszka, aby dostać się na drugą stronę Wisłoka do centrum wsi, będą musieli nadłożyć około 2,5 km w jedną stronę. Najbliższa przeprawa znajduje się na granicy Zaborowa z Glinikiem Charzewskim. Takie rozwiązanie rozłościło mieszkańców przysiółka, którzy wczoraj zjawili się na spotkaniu z naszym dziennikarzem.

- To, co się tutaj wyprawia, to jest średniowiecze. Z tego mostu korzystają dzieci idące do szkoły, ludzie, którzy chodzą do kościoła, sklepu czy ośrodka zdrowia. Po drugiej stronie Wisłoka znajduje się również przystanek autobusowy. Wykonawca wraz z inwestorem jednym podpisem odcięli ponad sześćdziesiąt numerów od świata. Jestem osobą starszą i dla mnie ponad 5 kilometrów w obydwie strony to duży wysiłek. Przecież można znaleźć jakieś rozwiązanie i zrobić tymczasową przeprawę - mówi Emilia Sowa, mieszkanka przysiółka Łopuszka w Zaborowie.

Podobnych głosów usłyszeliśmy znacznie więcej.

- We dwoje z żoną pracujemy. Tuż za mostem jest przystanek, zastanawiam się, jak do niego dojść. Teraz jeszcze jest w miarę dobra pogoda, to może nie wygląda to na duży problem, ale co będzie jak przyjdzie zima. Mieszka tutaj sporo ludzi starszych, którzy systematycznie chodzą do lekarzy. Czy oni mają nadkładać tyle kilometrów - pyta Robert Nowak.

W Pstrągowej zrobili

- Ma przejście być i tyle, tak jak zrobili to w Pstrągowej. Tam się dało zrobić tymczasową przeprawę, to i tutaj można - mówi Łucja Drążek.

Zaskoczenia sytuacją nie ukrywa Kazimierz Kania, sołtys Zaborowa, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Strzyżowskiego.

- W różnych uzgodnieniach twierdzono, że most będzie zamknięty dla ruchu kołowego. O pieszych nigdy nie było mowy. Ludzie prosili o remont mostu i Zarząd Dróg Powiatowych podszedł do sprawy ze zrozumieniem. Jednak pieszym trzeba umożliwić przeprawę przez Wisłok. W tej sprawie zostało wystosowane pismo do starosty strzyżowskiego, aby problem został rozwiązany podobnie jak podczas remontu w Pstrągowej, gdzie powstała tymczasowa przeprawa - mówi sołtys Kania.

Nie ma szans

Ze sprawą zwróciliśmy się do Powiatowego Zarządu Dróg w Strzyżowie.

- Niestety, przy tak wysokich brzegach nie ma możliwości zrobienia jakiejś kładki. Gdyby robić tymczasową przeprawę, koszt inwestycji zwiększyłby się nawet o 40 procent - analizuje Krzysztof Piękoś, dyr. PZD w Strzyżowie. - Proszę mieszkańców o cierpliwość. Po zakończeniu remontu będzie to nowoczesny most o większym tonażu i szerokości. Nie możemy wpuścić pieszych, aby przechodzili przez most, gdy ten będzie rozbierany, aby nie doszło do nieszczęścia. Co do tymczasowej przeprawy, to oprócz kosztów, problem byłby z otrzymaniem zgody od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. W tym miejscu brzegi są bardzo wysokie i żadna mała kładka nie wchodzi w grę. Jeszcze raz proszę, aby piesi uzbroili się w cierpliwość i wytrzymali te kilka miesięcy, aby później mieć most na długie lata - dodaje dyr. Piękoś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24