Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Celnicy z Medyki i Korczowej oskarżeni o przyjmowanie łapówek

Norbert Ziętal
14.04..2016. gdynianz. papierosy z przemytu w magazyne urzedu celnego na ul polskiejfot. tomasz bolt / polska pressdziennik baltycki
14.04..2016. gdynianz. papierosy z przemytu w magazyne urzedu celnego na ul polskiejfot. tomasz bolt / polska pressdziennik baltycki Tomasz Bolt/Polska Press
Łapówki od 500 do 10 tys. złotych mieli przyjmować, zdaniem prokuratury, celnicy z polsko - ukraińskich przejść granicznych w Medyce i Korczowej.

Śledztwo w tej sprawie prowadził Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

Do Sądu Okręgowego w Przemyślu wpłynął właśnie akt oskarżenia. Objął on dziewięć osób, Polaków i Ukraińców. Sześciu z nich to funkcjonariusze byłej Izby Celnej w Przemyślu, obecnie Podkarpackiego Urzędu Celno - Skarbowego. Jeden z celników został już zwolniony z pracy, pięciu jest zawieszonych w obowiązkach do czasu zakończenia sprawy. Pozostali oskarżeni to Polak i dwóch Ukraińców.

W trakcie postępowania przygotowawczego śledczy ustalili, że w okresie od lutego do maja 2014 r. celnicy pracujących w drogowych, polsko - ukraińskich przejściach granicznych Medyka - Szeginie oraz Korczowa - Krakowiec, ułatwiali przemyt papierosów z Ukrainy do Polski. W zamian za łapówki w wysokości od 500 do 10 tys. złotych mieli podczas kontroli przymykać oko na kontrabandę.

„Kanałem” były kursowe autobusy relacji Sambor - Przemyśl. Kartony papierosów były ukryte w specjalnych skrytkach autokarów. Z ustaleń prokuratury wynika, że jednorazowo przemycane było od kilkuset do tysiąca kartonów papierosów. Według śledczych, jeden z celników objętych aktem oskarżenia miał w okresie od lutego do maja 2014 r. aż dziesięć razy nie dopełnić obowiązku zgłoszenia wykrytego przemytu. Jeden z mężczyzn, który nie był celnikiem, zdaniem prokuratury miał powoływać się na swoje wpływy i umożliwiać kontakty ukraińskich przemytników z polskimi celnikami.

Oskarżeni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowania korzyści majątkowych, niedopełnienia obowiązków. Ukraińcy oskarżeni zostali o przemyt. Oskarżonym celnikom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, Ukraińcom do 5 lat, polskiemu pośrednikowi do 8 lat.

ZOBACZ TEŻ: 31,5 kg haszyszu na granicy w Korczowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24