- Dla naszej rodziny czas zupełnie zmienił swój bieg kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Gdy ludzie biegali po sklepach w poszukiwaniu prezentów, my na wstrzymanym oddechu czekaliśmy na wyniki biopsji z guza żuchwy - opowiada Anna Jachym, mama chorego Maksia. - Dziś wiemy, że to neuroblastoma, mocno rozsiana postać o niekorzystnej histologii i rokowaniach. Maksiu ma bardzo duże guzy w jamie brzusznej, żuchwie, pod kością ciemieniową. Przerzuty znajdują się w większości układu kostnego - dodaje mama.
Maks przechodzi agresywną chemioterapię. Czeka go też leczenie chirurgiczne i prze-szczep krwiotwórczych komórek macierzystych, szpiku kostnego, radioterapia oraz kuracja przeciwciałami. Jest duże ryzyko, że kosztowną kurację trzeba będzie przeprowadzić za granicą, dlatego rodzina prosi o pomoc. Wpłaty można dokonywać na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba” - 31 1090 2835 0000 0001 2173, tytułem: „442 pomoc w leczeniu Maksymiliana Jachym”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"