Chodnik na wiadukcie w Białobrzegach może powstać najwcześniej za rok

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, buduje wiadukt nad autostradą A4. Problem w tym, że zapomniano o chodniku dla pieszych. Nie zostawiono też na jego budowę miejsca, czyli nie zrobiono szerszego nasypu.

Samorządy wiedziały wcześniej

Protesty mieszkańców być może odniosą skutek. Wójt gminy Białobrzegi i starosta łańcucki już w 2011 roku pisali do GDDKiA pisma z prośbą o budowę chodnika. Drogowcy jednak odmówili, twierdząc, że byłaby to istotna zmiana w projekcie całej inwestycji.

-Pragniemy podkreślić, że wiadukt drogowy w Biało- brzegach jest jednym z 78 obiektów inżynierskich na ponad czterdziestodwukilometrowym odcinku A4. Już na etapie projektowania autostrady rozwiązania techniczne były konsultowane i opiniowane przez samorządy. GDDKiA wraz z projektantami organizowała spotkania w poszczególnych gminach. Dodatkowo na etapie uzyskiwania decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej wszystkie strony wraz z samorządami miały możliwość zgłaszania postulatów. GDDKiA stworzyła więc możliwość wypowiadania się i zgłaszania postulatów dotyczących konkretnych rozwiązań technicznych zarówno na etapie projektowania autostrady, jak i uzyskiwania decyzji ZRID. Nie wniesiono wówczas żadnych postulatów budowy chodnika - wyjaśnia Joanna Rarus z rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Jest szansa na chodnik

GDDKiA dodaje, że dokumentacja projektowa wiaduktu drogowego nad A4 obejmuje budowę jednostronnego chodnika, dla obsługi, o szerokości 0,9 m, i w tym należy upatrywać szansy. Na czas inwestycji wiaduktem zarządza GDDKiA, natomiast stałym zarządcą będzie Zarząd Dróg Powiatowych w Łańcucie. Jego dyrektor widzi możliwość zbudowania chodnika.

- Nawet na obecnych poboczach. Pozostały tam 1,5-metrowe pobocza. Na części z nich trzeba by było zrobić odwodnienie, ale i tak pozostałoby miejsce na wąski chodnik. Starosta w tej sprawie rozmawiał z dyrekcją GDDKiA. Taka budowa możliwa by była dopiero po zakończeniu obecnej inwestycji, planowanej na czerwiec przyszłego roku. Po oddaniu wiaduktu my moglibyśmy wykonać około 300 metrów chodnika - mówi Janusz Wolski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łańcucie.

Być może prace starostwa nie będą konieczne, gdyż GDDKiA, dostrzegając problem, zdecydowała, że sprawa rozwiązania ruchu pieszych na wiadukcie w Białobrzegach zostanie przekazana projektantowi autostrady - celem analizy. Po uzyskaniu tej opinii będą mogły zostać podjęte ewentualne dalsze decyzje.

Do sprawy wrócimy.