Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pechowy wiadukt w Białobrzegach znowu zamknięty

Wojciech Tatara
Od 28 grudnia kierowcy z lewej strony Białobrzegów nie mogą korzystać z wiaduktu. W ostatnich dniach ktoś dla żartu wywiesił informację, że będzie on otwarty w maju 2020 roku.
Od 28 grudnia kierowcy z lewej strony Białobrzegów nie mogą korzystać z wiaduktu. W ostatnich dniach ktoś dla żartu wywiesił informację, że będzie on otwarty w maju 2020 roku. Bartosz Frydrych
Drogowcy w środku zimy rozpoczęli budowę chodnika i zamknęli wiadukt w Białobrzegach. Zalecany przez nich objazd jest 11 kilometrów dalej.

Wiadukt biegnący nad autostradą A4 to zdaniem okolicznych mieszkańców pechowa inwestycja. Przysparza on im sporych problemów. Tym razem jest zamknięty od 28 grudnia. Kierowcy, którzy chcą dostać się z lewej strony Białobrzegów do centrum gminy, muszą korzystać z objazdu. Ten zalecany przez drogowców znajduje się w Budach Łańcuckich, czyli 11 kilometrów dalej.

Chodnika domagali się sami mieszkańcy, ponieważ Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - projektując wiadukt - nie przewidziała, że będą z niego korzystać również piesi. Tymczasem Białobrzegi podzielone są przez Wisłok i autostradę A4. Mieszkańcy lewej strony, aby się dostać do centrum, muszą pokonać wspomniany wiadukt. Po interwencjach mieszkańców, wójta Białobrzegów i starosty łańcuckiego GDDKiA zdecydowała się na budowę chodnika.

Termin rozpoczęcia inwestycji wprawił mieszkańców w zdumienie.

- Budowlańcy zamknęli wiadukt i rozpoczęli prace 28 grudnia. Po kilku dniach warunki atmosferyczne się popsuły i zeszli z budowy, ale wiadukt został zamknięty dla kierowców - mówi Zofia Nykiel, sołtys miejscowości Białobrzegi Lewe. - To jakieś kuriozum. Wcześniej z wiaduktu nie mogli korzystać piesi, a teraz piesi chodzą, a dla kierowców jest on zamknięty. Kto w środku zimy decyduje się na takie roboty? Na szczęście, przejazd między dwiema drogami serwisowymi utwardziliśmy kamieniem i można ominąć wiadukt, nadkładając tylko dwa kilometry - dodaje sołtys.

Na wysłane do GDDKiA pytania w tej sprawie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jednak w mediach pojawiły się wyjaśnienia inwestora, który twierdził, że wstrzymanie robót jest wynikiem panujących warunków atmosferycznych. Jeśli tylko temperatura będzie wyższa i pogoda pozwoli na kontynuowanie prac, wykonawca niezwłocznie przystąpi do robót.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24