Na części ulic Starówki w Krośnie od dziś zaparkujesz za darmo

Bezpłatnie w Krośnie parkować można od dziś przy ul. Kazimierza Wielkiego, Szczepanika, Ordynackiej oraz odcinkach ulic Sienkiewicza, Kapucyńskiej i Czajkowskiego. Bezpłatnych będzie łącznie 65 miejsc. Wcześniej należały one do tzw. strefy płatnego parkowania. Pozostałe miejsca parkingowe, zlokalizowane w strefie w obrębie Starówki, nadal będą płatne.

To był warunek skorzystania z dotacji

Zmiana podyktowana jest koniecznością wyłączenia tych ulic ze strefy płatnego parkowania, w związku z otrzymaniem dofinansowania projektu, w ramach którego została przeprowadzona ich rewitalizacja. Miejsca parkingowe na tych ulicach maja być ogólnodostępne i bezpłatne przez okres 5 lat. Takie są unijne wymogi i dlatego radni musieli wprowadzić zmiany w uchwale. Wnioskował o to prezydent Piotr Przytocki.

- Musimy ograniczyć pobieranie opłat w takim zakresie, w jakim wynika to z projektu rewitalizacji Starówki - tłumaczy prezydent Przytkocki.

Krosno dostało na ten projekt (już zrealizowany) dotację unijną. Wiąże się to z tym, że nie może uzyskiwać dochodów w miejsc parkingowych, znajdujących się na wyremontowanych dzięki dotacji uliczkach staromiejskich. Zasada ta będzie zobowiązywać w okresie tzw. trwałości projektu. Czyli co najmniej przez pięć lat.

- Będzie to korzyść przede wszystkim dla mieszkańców Starówki i osób, które prowadzą tam działalność gospodarczą, handlową czy gastronomiczną - mówi Przytocki. - Ale mamy nadzieję, że nie będą ich blokować przez cały dzień.

Tylko część miejsc na Starówce będzie darmowych. Nadal opłaty za parkowanie obowiązują na ul. Piłsudskiego, Słowackiego, Pawła z Krosna, Franciszkańskiej, Portiusa, Spółdzielczej i w Rynku.

Miasto zastanawia się nad dostępnością parkingu przy ul. Fortecznej, który ma dopiero powstać.

- Jest w fazie projektowej, ale chcemy go wykonać w jeszcze w tym roku. Będzie tam około 60 miejsc - zapowiada prezydent Przytocki.

Lokalizacja parkingu jest atrakcyjna, blisko Starówki. Podchodząc schodkami przy skarpie będzie można dostać się z niego na plac franciszkański. Jeszcze nie wiadomo, czy będzie on darmowy, czy też wprowadzona zostanie symboliczna opłata.

- Po to, by wymusić rotację - tłumaczy Przytocki.

Dla władz miasta to wstęp do ewentualnego ograniczania ruchu samochodów na Starówce. Chcą zachęcić zmotoryzowanych, by nie wjeżdżali do Rynku, ale zostawiali samochody na parkingach przy skarpie staromiejskiej. Będą o tym dyskutować radni i zarząd Śródmieścia.

- Nie po to powstały ruchome schody przy CDS, prowadzące z ul. Legionów na Rynek, by mieszkańcy z nich nie korzystali. Tym bardziej, że ich eksploatacja kosztuje nas rocznie 200 tysięcy złotych - argumentuje Przytocki.