Profbud Cup w Krośnie. Przyjechały m.in. Legia Warszawa i Cracovia

Turniej organizowany przez Szkółkę Piłkarską Beniaminek Krosno ma dopiero trzyletnią tradycję, ale już zyskał uznanie w Polsce i jest jedną z ciekawszych imprez w sezonie zimowym w piłce młodzieżowej.

- To dla nas duże wydarzenie - mówi Grzegorz Raus, twórca i trener SP Beniaminek, dyrektor hali Krosno.

- Już sama organizacja pochłania sporo czasu, ale dzięki poświęceniu wielu osób udaje się to zrobić profesjonalnie. Żyjemy tym wszystkim, dla nas jest to święto. Takie spełnianie marzeń zdzieciństwa. Kiedyś nie mieliśmy takich możliwości, jakie są teraz. Graliśmy na podwórkach.

Organizatorzy przyznają, że w tym roku drużyny (przede wszystkim Legia Warszawa) zgodziły się na udział w turnieju dzięki temu, że w Krośnie jest już profesjonalna hala z nawierzchnią porównywalną do boiska trawiastego.

- Ma to duże znaczenie ze szkoleniowego punktu widzenia - wyjaśnia Raus. - Dziś odchodzi się już od gry na parkiecie w zimie. W zimie wszyscy chcą grać na sztucznej trawie. Takich „balonów” jak nasz jest zaledwie kilka w Polsce, dlatego ułatwia nam to organizację superturniejów.

Grzegorz Raus zdradza, że w przyszłym roku turniej Prof- bud Cup będzie międzynarodowy.

- Karpaty Lwów potwierdziły udział, skontaktowaliśmy się też ze Slovanem Bratysława i Spartą Praga - dodaje.

W turnieju grali młodzi piłkarze z rocznika 2006. Tegoroczna edycja zawodów Prof- bud Cup zakończyła się zwy- cięstwem Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie Lubin, drugie miejsce wywalczyła Sparta Zabrze, a trzecie - Legia.

- Nasz Beniaminek zawsze pokornie podchodzi do tego turnieju - mówi Raus. - Ale niespodzianki się zdarzają. Udaje nam się powalczyć i nawet wygrywać z topowymi drużynami.

Gospodarze ostatecznie zajęli piąte miejsce.

- Beniaminek walczył, pokazał charakter i gdyby nie kontuzje dwóch czołowych zawodników odniesione podczas turniejowych zmagań, mogło być jeszcze lepiej - opowiada dyrektor hali. - To były niezapomniane chwile; wygrana w znakomitym stylu z Cracovią, pokonanie Korony Kielce, walka do końca o zwycięstwo w zremisowanych meczach z Wisłą Kraków i MOSP Białystok sprawiły, że ekipa trenera Marka Adamiaka może uznać swój występ za bardzo udany.

Nikt nie wyjechał z Krosna bez nagrody. Każdy uczestnik otrzymał replikę piłki, którą będą rozgrywane mecze Euro 2016. Były także medale oraz puchary dla najlepszych drużyn.