Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok 11 lat więzienia za śmiertelne pobicie utrzymany

Ewa Gorczyca
Dariusz J. został skazany na karę 11 lat więzienia.
Dariusz J. został skazany na karę 11 lat więzienia. Tomasz Jefimow
Sąd Najwyższy odrzucił kasację wniesioną przez obrońcę Dariusza J, skazanego za śmiertelne pobicie mieszkańca Sanoka.

Sprawa dotyczyła głośnego w Sanoku wydarzenia sprzed 4,5 roku. Na dworcu odkryto zmasakrowane ciało. Ofiarą brutalnego pobicia okazał się 48-letni mieszkaniec Sanoka, Witold S. Długo nie było wiadomo, kto odpowiada za tę zbrodnię. Dopiero po dwóch latach zatrzymano podejrzanego, młodego sanoczanina Dariusza J. Do postawienia mu zarzutów przyczyniły się zeznania jego partnerki, Agnieszki P.

Mężczyźni znali się, bo obaj utrzymywali bliskie kontakty z Agnieszką P. Zdaniem śledczych - to zazdrość o młodą kobietę popchnęła Dariusza J. do zbrodni. Tej nocy, gdy zginał Witold S. obaj mężczyźni mieli przypadkowo spotkać się na wiadukcie. Doszło do scysji, gdy S. rzucił niepochlebną uwagę o Agnieszce. Wtedy 31-latek wpadł w szał i zaczął kopać znajomego.

W I instancji Sąd Okręgowy w Krośnie uznał, że 31-leni Dariusz J. jest winny zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Skazał go za to na 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura uznała wyrok za satysfakcjonujący. Brat Witolda S., który w procesie był oskarżycielem posiłkowym i domagał się wyższej kary, nie mógł się odwołać, bo wyrok był skazujący.

Od wyroku apelację złożył jednak obrońca oskarżonego. Jego zdaniem nie było dowodów rzeczowych ani świadków, którzy by potwierdzili obecność oskarżonego na miejscu zabójstwa a zeznania Agnieszki P i jej rodziny trudno uznać za wiarygodne. Dariusz J. nie przyznawał się do zabójstwa a w procesie odmówił składania wyjaśnień.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie miał wątpliwości, co do ustaleń sądu I instancji. Uznał, że 31-latek nie jest winny zabójstwa, ale spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Za zmianą kwalifikacji czynu poszło obniżenie kary, z 12 do 11 lat więzienia.

Po prawomocnym wyroku obrona skorzystała jeszcze z możliwości wniesienia kasacji. Sąd Najwyższy nie znalazł jednak w niej argumentów do ponownego zbadania sprawy i odrzucił ją jako "oczywiście bezzasadną".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24