Uratowano zabytkowy most w Iwoniczu

Jednoprzęsłowy most o konstrukcji łukowej jest wpisany do rejestru zabytków województwa. Stanowi unikatowy przykład sztuki inżynieryjnej i architektury mostowej epoki baroku. Wzniesiony w 1782 r. przez ówczesnego właściciela Iwonicza, wojewodę wołyńskiego Józefa Salezego Ossolińskiego, jest jednym z najstarszych tego rodzaju zabytków na Podkarpaciu.

Użytkowany przez 230 lat

Droga przez most prowadzi do Pałacu Załuskich, zespołu szkół, stadionu, huty szkła, łączy Iwonicz z krajową "dziewiątką". Do tej pory nie był jednak remontowany, a jego nieprzerwane użytkowanie przyczyniło się do znacznego zniszczenia.

- Jedyną szansą na uratowanie tego wyjątkowego w skali kraju obiektu było przeprowadzenie prac budowlano - konserwatorskich - mówi Ewa Bukowiecka ze starostwa powiatowego w Krośnie. - Nie było to zadanie łatwe z uwagi na zabytkowy charakter i wszelkie prace na bieżąco musiały być konsultowane z konserwatorem zabytków i inspektorem nadzoru.

Przebudowa mostu w Iwoniczu trwała trzy miesiące. Na ten czas zmotoryzowani musieli korzystać z objazdów (była możliwość przechodzenie pieszo).

- Dla samorządu powiatu krośnieńskiego była to znaczące przedsięwzięcie - mówił starosta Jan Juszczak podczas otwarcia mostu. - Wprawdzie most nie jest imponujący pod względem wielkości, ale kosztowny ze względu na zabytkowy charakter. Cieszę się, że inwestycja, o którą zabiegano od wielu lat, ma swój szczęśliwy finał. Ważne jest, że udało się pogodzić prace konserwatorskie z funkcjonalnością i bezpieczeństwem pieszych - dodał.

Powiat dostał dotację na remont

Prace konserwatorskie obejmowały między innymi zwiększenie konstrukcji nośnej mostu, odbudowę barierek, konserwację i odbudowę kamiennych balustrad, uzupełnienie ubytków ścian i wykonanie nowych tynków renowacyjnych.
Dla zachowania pierwotnego wyglądu obiektu zrekonstruowano herb "Topór", datę budowy mostu i marmurową tablicę inskrypcyjną fundatora Józefa Ossolińskiego.

W ramach prac budowlanych przeprowadzono rekonstrukcję przyczółków, stabilizację koryta rzeki, wykonano nawierzchnię jezdni. Nowym rozwiązaniem jest budowa odrębnej kładki dla pieszych o drewnianej konstrukcji, która wpłynie na poprawę bezpieczeństwa pieszych.

Wykonawcą inwestycji była firma Remost z Dębicy, prace konserwatorskie przeprowadziła specjalizująca się w renowacji zabytkowych budowli firma Yetika z Krosna.

Remont pochłonął prawie 1,8 mln zł. Ponad 750 tys. na ten cel powiat otrzymał z Ministerstwa Infrastruktury.