Nawałnica w Jaśle [ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Kilkudziesięciominutowe intensywne opady najwięcej zamieszania wywołały w centrum miasta. Skutkiem ulewnego deszczu z gradem były nie tylko liczne podtopienia piwnic, ale również paraliż komunikacyjny m.in. w okolicach Ronda Hugona Steinhausa.

- Zalanych zostało wiele piwnic, m.in. w budynkach przy ul. Kołłątaja i Asnyka. Ogółem podjęliśmy około trzydzieści interwencji. Sygnałów o podtopieniach było dużo więcej, lecz gdy woda zaczęła schodzić z piwnic część mieszkańców poinformowało, że nie potrzebują już pomocy. Nasze działania powoli zmierzają ku końcowi, sytuacja jest w miarę opanowana. Wciąż pompujemy wodę z piwnic, ale nowych zgłoszeń już nie przybywa, woda cały czas schodzi – mówi bryg. Marek Górniak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

Podtopienia nie dotknęły jedynie prywatnych posesji. Strażacy interweniowali także w piwnicach i prosektorium Szpitala Specjalistycznego w Jaśle, jednak woda nie wyrządziła tam większych szkód.

W akcję zaangażowani zostali nie tylko strażacy PSP.

– Oprócz wszystkich naszych jednostek w działania włączyło się dwanaście jednostek OSP. M.in. z miasta Jasła, gminy wiejskiej Jasło, oraz gmin Kołaczyce i Tarnowiec. W sumie we wszystkich interwencjach łącznie wzięło udział około dziewięćdziesięciu strażaków. Powoli kończymy działania – kończy bryg. M. Górniak.