22-latek z Nowego Glinika zginął w Niemczech od ciosu nożem. Sprawcą był inny Polak

Jak informuje niemiecka policja, zarówno sprawca jak i ofiara to obywatele Polski. Obaj pochodzą z powiatu jasielskiego.

Według sąsiadów, w budynku robotniczym mieszkało około 15 mężczyzn. Do tragedii miało dojść w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 1.20 na poddaszu.

Policja zatrzymała 39-latka, który jest podejrzewanym o zabójstwo. Ciało 22-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

Sprawę prowadzi wydział zabójstw policji w Bedburgu. Jak podają śledczy, według zeznań sąsiadów mężczyzn, nigdy nie było u nimi żadnych awantur czy problemów. Nie są też jasne przyczyny zabójstwa.

W wieczór poprzedzający zabójstwo na facebookowym profilu 22-latka pojawiło się zdjęcie z imprezy, które miał zrobić 39-latek. Może to świadczyć o tym, że ofiara i podejrzany nie byli skonfliktowani. W Niemczech pracowali zarobkowo.

Według prawa karnego, które obowiązuje u naszych zachodnich sąsiadów, kara, jaka może spotkać 39-latka, wynosi nie mniej jak 5 lat pozbawienia wolności. Najwyższą karą jest dożywocie.

ZOBACZ TEŻ: W Witryłowie 22-latek zabił swoich rodziców.