18-latka została oskarżona o zabójstwo w Pawłosiowie

Do tragedii doszło 24 maja ub. roku w Pawłosiowie. 17-letnia wówczas Anna G. miała uderzyć nożem w klatkę piersiową 26-letniego Pawła Ł., na skutek czego mężczyzna zmarł. Kobieta została zatrzymana, a następnie, jako podejrzana o zbrodnię, tymczasowo aresztowana.

- Anna G. jest oskarżona o to, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Pawła Ł., zadała mu nożem kuchennym cios w klatkę piersiową. Spowodowała ranę kłutą klatki piersiowej, z uszkodzeniem płuca lewego i tętnicy płucnej, skutkujące masywnym krwotokiem, a w następstwie zgon. Chodzi o przestępstwo z art. 148 par 1 kodeksu karnego - mówi prok. Marta Pętkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

W chwili zbrodni Anna G. nie miała jeszcze 18 lat, dlatego maksymalnie grozi jej kara 25 lat pozbawienia a nie dożywocie.
Na początku śledztwa Anna G. przyznała się do zbrodni i nie zmieniła tego do czasu zakończenia postępowania. Była badana przez zespół biegłych psychiatrów i psychologa, którzy stwierdzili zaburzenia zachowania, ze względu na wiek, które jednak w nieznacznym stopniu miały wpływ na jej poczytalność w chwili zabójstwa. W chwili zatrzymania, kilka godzin po tragedii, miała 1 promil alkoholu w organizmie.

Była w ciąży, dziecko urodziła w areszcie, obecnie ma trzy miesiące. Oboje znajdują się w Zakładzie Karnym w Grudziądzu, przeznaczonym dla kobiet w ciąży i matek z małymi dziećmi.