Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na autostradzie koło Jarosławia ktoś porzucił toyotę. Okazało się, że auto zostało skradzione aż w Andorze [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Na autostradzie A4, w okolicy zjazdu na Jarosław, ktoś porzucił toyotę. Okazało się, że auto zostało skradzione trzy dni temu w Andorze.
Na autostradzie A4, w okolicy zjazdu na Jarosław, ktoś porzucił toyotę. Okazało się, że auto zostało skradzione trzy dni temu w Andorze. Archiwum BiOSG
Na autostradzie koło Jarosławia ktoś porzucił roczną toyotę. Auto stało na poboczu, miało włączone światła awaryjne. W pobliżu nie było kierowcy. Wkrótce okazało się, że auto zostało skradzione w Andorze

Na austradzie koło Jarosławia ktoś porzucił toyotę.

Na zaparkowany na poboczu autostrady A4 samochód, w pobliżu zjazdu na Jarosław, natrafili funkcjonariusze Straży Granicznej z Medyki.

- W trakcie oględzin okazało się, że zamki w drzwiach samochodu noszą ślady włamania. Szybko ustalono też, że toyota ma fałszywe „holenderskie blachy”, trzy dni wcześniej została skradziona w Andorze i jest poszukiwana na terenie całej Unii Europejskiej - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Andora to niewielkie państwo, które znajduje się w Pirenejach, pomiędzy Francją i Hiszpanią.

Wartość wyprodukowanej w 2017 r. toytoy oszacowano ponad 110 tys. złotych.

Samochód i dokumentację w sprawie przekazano policji.


ZOBACZ TEŻ: Hotel Arłamów gotowy na przyjazd kadry Adama Nawałki. Zobacz pokoje oraz warunki w jakich będą trenować piłkarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24