Jarosławscy radni PiS zgodzili się na propozycję burmistrza po długiej batalii. Będą pieniądze na remonty Bramy Krakowskiej i piwnic ratusza

W ub. poniedziałek burmistrz Jarosławia zwrócił się do rady miasta o przeniesienie kwoty 150 tys. zł zarezerwowanej na przebudowę ul. Elektrownianej. Miasto musi dołożyć do remontów piwnic, na które otrzymało dotację z UE. Niedokończenie prac w terminie grozi problemem z rozliczeniem projektu.

Rada nie podjęła jednak żadnej decyzji. Zwołano posiedzenie komisji gospodarki na ostatni piątek. Przyszli na nie także mieszkańcy ulicy Elektrownianej, którzy zadawali pytania i wysłuchali tłumaczeń wiceburmistrza Wiesława Pirożka. Zastępca burmistrza wyjaśnił, że projekt inwestycji będzie gotowy w październiku, więc kwota zarezerwowana na ten rok może być bez przeszkód zmniejszona a remont i tak będzie rozłożony na przynajmniej na 2 lata. Mieszkańcy poznali również szczegóły planowanej przebudowy ich ulicy.

Na piątkowej komisji radni uchwały jednak nie zaopiniowali. Obrady przełożono na kolejny tydzień, ale o umówionej godzinie je odwołano, bo na wiceburmistrza i pracowników UM czekało tylko dwóch radnych. Pół godziny później na sesji kworum już było i uchwałę przyjęto.

Jednym z głównych zastrzeżeń radnych PiS, którzy mają większość w radzie było to, że burmistrz od początku roku miał według nich wiedzieć, że nie wyda planowanej kwoty 1,2 mln zł na remont ulicy w 2018 roku i niepotrzebnie narzekał na radnych, gdy oni jako pierwsi w styczniu przenieśli część tej kwoty na inne cele.

ZOBACZ TEŻ: Zlot zabytkowych samochodów Klasykowisko w Jarosławiu