Do tragedii doszło w czerwcu. BMW jechało dwóch mężczyzn. Za kółkiem siedział 38-letni mieszkaniec Brzeźnicy (pow. dębicki). Na fotelu pasażera - jego szwagier, 29-latek z Pustkowa-Osiedla.
Samochód wypadł z drogi, roztrzaskał się o drzewa. Siła uderzenia rozrzuciła fragmenty "beemki" w promieniu ok. 100 m od miejsca wypadku. Pasażer, mimo podjętej reanimacji, zmarł. Pijany kierowca (miał 1 promil alkoholu w organizmie) odniósł niegroźne obrażenia.
38-latek przed prokuratorem przyznał się do winy. Zeznał, że pił alkohol ze szwagrem. Razem pojechali po kolejną flaszkę. Twierdził również, że w drodze powrotnej pasażer namawiał go, by zademonstrował możliwości auta. Dlatego dodał gazu i stracił panowanie nad BMW.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"