W Bieszczadach uczcili pamięć Wincentego Pola [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na szczycie przypomniano historię powstania "Pieśni o ziemi naszej", jak również zaprezentowano nowo wydany reprint poematu Wincentego Pola, wykonany na podstawie XIX-wiecznego egzemplarza.

23-osobowa grupa turystów i leśników w dość trudnych warunkach wspięła się na szczyt góry, na który w 1833 roku wycieczkę odbył Wincenty Pol. Towarzyszyli mu wówczas m.in. Seweryn Goszczyński i młody wówczas Zygmunt Kaczkowski, który po latach opisał to wydarzenie.

W 1975 roku na skałkach szczytowych Łopiennika działacze PTTK Lesko umieścili tablicę, która wkrótce została skradziona.

- Po jej odzyskaniu przez leśników Nadleśnictwa Baligród, ponownie pojawiła się ona na szczycie 10 lat temu - opowiada Edward Marszałek, rzecznik prasowy regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. - Od tego czasu nieformalna grupa turystów pod wodzą baligrodzkich leśników corocznie udaje się na Łopiennik, by oddać hołd piewcy Karpat. Pol był poetą o wielkich zasługach dla kultury i geografii polskiej, jak również dla leśnictwa. W jego pismach znaleźć można wykład na temat typologii leśnej, która jako nauka jeszcze wówczas nie istniała.

W tym roku z okazji 210. rocznicy urodzin Wincentego Pola, był urodzinowy szampan i tort. Rajd zakończono ogniskiem przy wiacie turystycznej Nadleśnictwa Baligród w Jabłonkach. Uczestnicy zostali obdarowani przez leśników reprintem XIX-wiecznego wydania "Pieśni o ziemi naszej".