Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weterynarze z Jodłowej wycięli guz lwicy. Ważył 1,5 kg

Sławomir Oskarbski
Agnieszka Kobos i Michał Załuski ze swoją egzotyczną pacjentką.
Agnieszka Kobos i Michał Załuski ze swoją egzotyczną pacjentką. Archiwum
Leczenie koni, małych zwierząt domowych, krów czy świń to codzienność dla Agnieszki Kobos. Ale już operowanie lwicy było przygodą, jakiej w swojej zawodowej karierze jeszcze nie miała.

- W porównaniu do tego, co robię na co dzień, to był zabieg w rozmiarze XXL. I poziom adrenaliny też dużo większy niż zwykle - śmieje się Agnieszka Kobos, właścicielka lecznicy weterynaryjnej w Jodłowej.

Pani Agnieszka, specjalizująca się w chirurgii, do lwicy (a właściwie tigona czyli mieszańca lwicy i tygrysa) Primy pojechała ze swoim współpracownikiem Michałem Załuskim. To właśnie dzięki jego kontaktom, nawiązanym podczas trzyletniej pracy w ogrodzie zoologicznym na Śląsku, trafił się taki pacjent. Lwica niegdyś występowała w cyrku. Teraz przebywa na "emeryturze". Mieszka w Gutowie koło Ostrowa Wielkopolskiego.

- Kawał drogi musieliśmy jechać, ale to i tak lepsze, niż przywożenie lwicy do nas - mówi Agnieszka Kobos.

Egzotycznemu zwierzęciu lekarze z Jodłowej musieli usunąć guz gruczołu mlekowego. Jak zapewnia Agnieszka Kobos, jego wycięcie nie miało nic wspólnego ze standardowym zabiegiem, bo guz ważył aż 1,5 kg. Uśpienie lwicy też nie było proste.

- Do takiego zwierzęcia nie można podejść. Trzeba strzelić. Zrobił to Michał, który specjalizuje się w leczeniu zwierząt egzotycznych i ma odpowiedni sprzęt - wyjaśnia lekarka.

Podczas operacji, która trwała dwie godziny, lekarze wykorzystali rozpuszczalne szwy. Dzięki temu nie trzeba będzie zwierzęcia jeszcze raz usypiać, żeby wyciągnąć nici. Wycięty guz trafił do laboratorium, gdzie poddany zostanie analizie.

Z wizytą u Simby - lwa z Głogowa Młp. [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24