Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weterynarz: zwierzęta nie lubią fajerwerków

Rozmawiał Bartosz Gubernat
Maria Bończak, weterynarz.
Maria Bończak, weterynarz. Archiwum
Rozmowa z Marią Bończak, weterynarzem z gabinetu Panda w Rzeszowie.

- Przełom roku to bardzo trudny czas dla zwierząt. Wiele z nich bardzo boi się wystrzałów i światła fajerwerków. Jak poznać, że zwierzę potrzebuje naszej pomocy?

- Strach przed sztucznymi ogniami dotyczy psów i kotów, ale odczuwają go także niewielkie gryzonie, które są także bardzo popularne w naszych domach. Dają o tym znać w różny sposób. Jedne chowają się w łazience, sapią i ślinią się. Inne wyją lub szczekają. Koty nerwowo miauczą.

Bardzo zestresowane zwierzęta mogą mieć problem z biegunką i nietrzymaniem moczu. Jeśli właściciel zaobserwuje, że jego pupil zachowuje się inaczej niż zwykle, powinien pomyśleć o podaniu zwierzęciu leków.

- Jak to zrobić?

- Zawsze należy skonsultować się z weterynarzem, który dobierze odpowiednie środki uspokajające. Najlepiej na wizytę umówić się kilka dni wcześniej i zacząć podawać środki z wyprzedzeniem. Ale podanie lekarstw później także ma sens. Wachlarz środków dla zwierząt jest na rynku bardzo szeroki.

Do wyboru są tradycyjne tabletki, ale także żele i zastrzyki. Żele najczęściej podaje się kotom, na które dobrze działają także dozowniki feromonów wpinane do kontaktu. Takie środki występują także w sprayu i w chusteczkach nawilżanych. Kot wdychając takie zapachy uspokaja się. Wszystkie środki poza zastrzykami dostaje się do domu.

- Ile kosztują takie lekarstwa?

- Nie są tanie, ale warto w nie zainwestować, aby ulżyć swojemu pupilowi. Opakowanie feromonów kosztuje ok. 60-70 zł, tabletki ok. 10 zł za sztukę, albo ok. 50 zł za opakowanie. Podawane zgodnie z zaleceniami weterynarza są jednak bezpieczne. Nie można natomiast powiedzieć tego samego o środkach uspokojeniowych dla ludzi, które wiele osób podaje zwierzętom. Należy zdawać sobie sprawę, że to, co pomaga człowiekowi, dla zwierzęcia może być trucizną.

- Czy stres u zwierząt można łagodzić tylko farmakologiczne?

- Nie. W taką noc bardzo ważne jest także zapewnienie im odpowiednich warunków w domu. Najlepiej wykorzystać w tym celu pomieszczenie bez okna, w którym jest najciszej i nie widać błysków. Warto zanieść tam psu lub kotu jego ulubione zabawki, albo kupić mu coś nowego, czym zajmie się najdłużej.

Bardzo ważne jest także towarzystwo człowieka, bo zwierzę pozostawione samotnie będzie jeszcze bardziej zestresowane. Na spacer radzę wyjść po raz ostatni ok. godz. 22, zanim ludzie na dobre zaczną strzelać.

Pomysł z cichym azylem dla naszych milusińskich szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku mniejszych zwierząt - np. świnek morskich i chomików. Im nie podaje się środków uspokojeniowych, a ponieważ są małe, bardzo łatwo zorganizować dla nich cichy kąt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24