Waliszko z Dystansu: Resovia wszechmocna?

* Jak tak ich żegnałem na warszawskim lotnisku, pomyślałem o motywacji. Czy i jaką ci nasi ligowcy mają w towarzyskich grach na drugim krańcu świata. No bo ilu Leszczyńskich, Kokoszków czy Teodorczyków może przebić się do pierwszej reprezentacji? Tymczasem z Norwegią pokazali ambicję. Może i bardziej reprezentacyjną, niż nasi gwiazdorzy.

* Siatkarze Resovii piją. Wodę sodową w dużych ilościach. Bo jak usłyszałem w telewizji śniadaniowej, po takiej wodzie siatkarzom mocniej się odbija. Suchar w stylu mistrza z Familiady. No ale trzeba jakoś analizować formę mistrzów kraju. Zostawiając niezły mecz z Belgami w Lidze Mistrzów, w pamięci siedzi sobotnia masakra, jaką bełchatowianom przygotowali resoviacy. Trener Politechniki Warszawa "ćwierknął", że obecna Resovia to najmocniejsza drużyna wszechczasów w Polsce. "Takiej 14-tki nikt nie miał" - stwierdził Jakub Bednaruk. Pewnie coś w tym jest, skoro Andrzej Kowal oszukał bełchatowian, nie korzystając z Veresa i Drzyzgi. A już za sześć dni z resoviacką siłą zmierzą się chłopcy trenera Bednaruka. Ciekawe, co po tym meczu napisze w Internecie szkoleniowiec warszawiaków?

* Blisko sensacyjnego wyniku były pingpongistki z Tarnobrzega. Minimalna porażka z Fenerbahce w pierwszym półfinale Ligi Mistrzyń wstydu nie przynosi. Tym bardziej, jak spojrzymy na wielomilionowy budżet Turczynek. To, co robi od ponad 20 lat w Tarnobrzegu trener Nęcek i tak można nazwać mistrzostwem. Europy, ale i świata.

* W weekend mieliśmy dużo zimy w telewizji. A to urodzinowe biegi Justyny w Jakuszycach, a to wietrzne skoki w Zakopanem. Pod koniec tygodnia w mediach zagoszczą żużlowcy na lodzie. Na naszej platformie pokażemy sanockie wyścigi gladiatorów po śliskiej nawierzchni. Skomentują je żużlowi bracia, urozmaicą byli olimpijczycy, a wszystkich natchnie znany sanoczanin o charakterystycznym głosie i znakomitym dowcipie. Do zobaczenia.