Wakacje: pierwszy alkohol i seks

Używki, ryzykowne kontakty seksualne, ucieczki z domu, a nawet drobne przestępstwa - wakacje to dla młodzieży czas eksperymentowania, dlatego zwłaszcza wtedy kontrola rodziców nad nieletnimi powinna być wzmożona. Tymczasem wyniki najnowszego badania CBOS z kwietnia tego roku nie pozostawiają złudzeń: to dorośli pomagają nastolatkom zdobyć pierwszy w życiu alkohol. 34,6 proc. przepytywanej młodzieży przyznała, że po raz pierwszy piła go u siebie w domu, a 33,4 proc., że w towarzystwie rodziców.

Badanie pokazuje, że rodzice, powielają obiegowe opinie na temat alkoholu. Ponad 67 proc. badanych było zdania, że młody człowiek i tak spróbuje go przed osiemnastką, a blisko połowa, że lepiej poczęstować alkoholem w domu, niż dziecko ma pić go na własną rękę z kolegami. Tymczasem terapeuci podkreślają, że zakaz picia alkoholu przed 18. rokiem życia ma nie tylko uzasadnienie prawne, ale i biologiczne.

- Młody organizm, u którego układ nerwowy dopiero się kształtuje szybciej ulega działaniu alkoholu, przez co nie tylko ulega uszkodzeniom, ale i łatwiej się uzależnia. Dlatego przekaz rodziców w sytuacji, w której wiedzą, że dziecko i tak potajemnie spróbuje powinien podkreślać, że alkohol nie jest bezpieczny i obojętny dla jego zdrowia i choć jak wszystko, jest dla ludzi, trzeba z nim uważać - tłumaczy Elżbieta Gruca-Bielenda z Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej nr 1 w Rzeszowie. - Poza tym rodzice powinni pamiętać, że kontakt z jednym szkodliwym czynnikiem zawsze toruje drogę następnym. A to oznacza ryzyko sięgnięcia chociażby po narkotyki - dodaje.

I podkreśla, że na wybór nastolatka w ogromnej mierze ma wpływ to, jak alkohol funkcjonuje w codziennym życiu rodziny i jakie zachowania młode pokolenie obserwuje u własnych rodziców. Jeśli alkohol w postaci piwa lub drinka towarzyszy rodzicom podczas każdego spotkania z przyjaciółmi, meczu, świąt, kiedy jest sposobem na odreagowanie po pracy, nastolatek uzna je za naturalny element rzeczywistości. Jeśli chcemy, by było inaczej, sami musimy włożyć w to wysiłek. Zwłaszcza, kiedy dziecko ma więcej wolnego.

- Zapewnimy pociechom maksimum opieki i zainteresowania. Warto wiedzieć, z kim spędza czas, gdzie przebywa i kiedy wróci, a także jak najczęściej samemu uczestniczyć w takim pozytywnym wypełnieniu ich czasu wolnego - mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie.

- Nigdy za mało rozmów. Mówmy dzieciom o zagrożeniach, jakie mogą spotkać je podczas wypoczynku, ale też uczulmy je, by były ostrożne podczas nocnych powrotów z dyskotek, festynów, koncertów. Podkreślmy, że będąc pod wpływem alkoholu, narkotyków lub dopalaczy, łatwiej można zrobić coś głupiego, czego będzie się potem żałowało przez całe życie - dodaje.

Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2015 roku nieletni popełnili 38 czynów z kategorii rozbój, kradzież rozbójnicza i wymuszenia rozbójnicze, co stanowiło blisko 17 procent wszystkich przestępstw w tej kategorii. Policja ujawniła też 77 przypadków kradzieży, 18 razy nieletni uszkodzili mienie, a 124 razy naruszali ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.