W poniedziałek przed północą, policjanci z Przemyśla otrzymali zgłoszenie o oddaleniu się z domu pomocy społecznej jednej z podopiecznych. 37-latka ubrana w samą koszulę i pantofle, wyszła z placówki, nie informując o tym nikogo.
Funkcjonariusze udali się w kierunku Ujkowic, gdzie w przydrożnym rowie zauważyli kobietę leżącą na śniegu i trzęsącą się z zimna.
Wychłodzoną kobietę policjanci przenieśli do radiowozu. Nie można było z nią nawiązać kontaktu. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia, która przewiozła 37-latkę do szpitala.
Mundurowi apelują: nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997 lub 987, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.
PRZECZYTAJ TEŻ: 53-latek zamarzł na swoim podwórku. Ciało znalazła rodzina
WIDEO: Zaparkował na zamarzniętym jeziorze, lód nie wytrzymał
STORYFUL/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?