W Trzebownisku zbudowali drogę pieszo-rowerową. Na środku stoją słupy...

- Absurd. W Trzebownisku powstała droga dla rowerów, z betonowymi słupami na środku. Czy nie można było ich przesunąć, albo wybudować drogi tak, aby omijała przeszkody? Owszem, słupy są oznakowane, ale mimo to można o nie zawadzić i się przewrócić

– mówi czytelnik, mieszkaniec podrzeszowskiej gminy.

Kto wybudował drogę? Jak ustaliliśmy, to inwestycja gminna. Powstała pod koniec ubiegłego, aby ułatwić komunikację z centrum gminy mieszkańcom okolicznych budynków.

- Aby wybudować drogę między centrum gminy, a osiedlem musieliśmy dokupić kawałek działki. Właściciel terenu zgodził się sprzedać fragment swojego terenu, ale tylko ten szeroki na 3 metry pas, na którym stoi słup. Zdecydowaliśmy się go kupić i wybudować drogę, a słupy wyraźnie oznakować – tłumaczą w Urzędzie Gminy Trzebownisko.

Urzędnicy zdają sobie sprawę, że droga w takiej formie nie jest do końca komfortowa, ale wyjaśniają, że mogli ją wybudować w takiej formie, albo całkowicie zrezygnować z inwestycji. Dobra wiadomość jest taka, że słup ma być w przyszłości zdemontowany.

- PGE przygotowała już projekt przebudowy linii, która zakłada między innymi likwidację tego słupa – tłumaczą urzędnicy z Trzebowniska.

Droga pieszo-rowerowa powstała na wniosek mieszkańców gminy Trzebownisko, którzy mogą teraz szybciej dostać się do urzędu, szkoły, kościoła, cmentarza i sklepów. Wcześniej od centrum byli odcięci i musieli nadkładać sporo drogi, aby do niego dotrzeć.

Inwestycja kosztowała prawie 500 tysięcy złotych, a działka około 100 tysięcy złotych. Zanim wybudowano drogę, trzeba było jeszcze przebudować wodociąg, wykonać kanalizację deszczową i instalację elektryczną dla oświetlenia ciągu pieszo-rowerowego. Droga ma 250 metrów długości.