Dodajmy wrażliwe aktorstwo Marka Kępińskiego i powstaje sceniczny fajerwerk.
Oglądając "Zapiski…" znajdujemy się przez jakiś czas w oszalałym świecie, o którym opowiada nam Sergiusz Piasecki, autor książki będącej źródłem monodramu. Śmiejemy się i pocieszamy, że tego świata już nie ma. Po najkrótszym jednak zastanowieniu przychodzi refleksja, że może szczątkowo, może nie aż tak uwypuklone, ale jego realia gdzieś są. Nie w teatrze, jego świecie poniekąd wirtualnym, lecz dosłownie. Może na odległość ekranu telewizora, może na wyciągnięcie ręki, a może po prostu w nas samych.
Tragedia Polaków i Rosjan
Fabuła "Zapisków…" jest prosta i dlatego tak bardzo ważne się staje, kto i jak ją opowie. Ich bohater młodszy lejtnant Michaił Zubow, we wrześniu 1939 roku razem z Armią Czerwoną wkracza do polskiego Wilna. Wzbogacony cudzym mieniem, skrupulatnie zapisuje wrażenia z Polski całkiem odmiennej cywilizacyjnie od jego Rosji.
Manifestując swoją wyższość i pogardę dla Polaków, którzy ośmielają się mieć po kilka par butów, spać w pościeli i zajadać białe pieczywo. Kiedy ktoś w pociągu wyjmuje z teczki termos, oficer myśli, że to bomba i bez zahamowań, strzela. W miejsce Matki Bożej Ostrobramskiej wiesza portret Stalina, a obok Hitlera. Całe wyposażenie pokoju oficera, to biurko - symbol władzy, a na nim chleb i wódka. Obok wiadro z wodą, w którym zanurza zapity, ogłupiały łeb.
"Zapiski…", to przejmujący dramat o wymiarze podwójnym. Bo ukazuje tragedię Polaków pod butami Rosjan, a jednocześnie kto wie, czy nie większa tragedię często nieświadomego, zniewolonego propagandą NKWD narodu rosyjskiego. Dla tak ukształtowanych ludzi nie liczy się pojedynczy człowiek, lecz komunistyczne idee i nieograniczona władza Stalina i jego służalców.
Od humoru po dramat
Premiera monodramu "Zapiski oficera Armii Czerwonej" według Sergiusza Piaseckiego w inscenizacji Sławomira Gaudyna, odbyła się na Małej Scenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej 17 stycznia. Spektakl wraca na scenę 18 lutego.
Reżyser Sławomir Gaudyn i aktor Marek Kępiński ukazują, jak można totalnie odhumanizować istotę ludzką i sprowadzić człowieka do roli małego, wymienialnego trybiku w demonicznej machinie władzy absolutnej, napędzanej krwią milionów - nieważne, czy swoich pobratymców, czy obcych narodów.
I czego trzeba, jakiej przemiany wewnętrznej, jakiej siły (nieziemskiej?) żeby na powrót próbować stać się człowiekiem. Na krótko, bo ta człowiecza egzystencja, w drugim, lepszym wydaniu, kończy się strzałem w plecy, pewnie pobratymca. Czyli zwycięstwem zła nad dobrem, tryumfem systemu totalitarnego, który gdzieś sobie trwa.
Sławomir Gaudyn zrobił spektakl, który trzyma w napięciu prze bite dwie godziny. W części zawdzięcza to samej dramaturgii opowiadanych przez bohatera zdarzeń. W części zmienności gatunków, od humoru, po przejmujący dramat i groteskę. Które mistrzowsko godzi z sobą. Za długa i natrętnie dydaktyczna jest końcówka. Kiedy bohater robi sobie i nam wykład o tym, dlaczego ostatecznie zwyciężyło w nim dobro. Szkodząca bardzo dynamicznej całości.
Marek Kępiński z ogromną wrażliwością i wyczuciem tworzy postać brutalnego, tępawego oficera, który w sumie jest jednak postacią żałosną i smutną, bo zniewoloną i ogłupiałą. Bardzo umiejętnie unika grożących tej roli pułapek taniego komizmu. Ostrożnie ociepla postać, tak, by nie pozbawiając jej cech kogoś, kto jednak jest elementem zbrodniczej machiny i nie ma zasad, uczynić ją mimo to istotą ludzką, myślącą po człowieczemu. Rola trudna, wymagająca niemałego wysiłku, również fizycznego. Absolutnie udana i trafiona.
Ciągłość obowiązuje
Warto, by spektakl ten zobaczyły szczególnie bardzo młode osoby. Bo dziś mało kto spośród ludzi poniżej 20 roku życia, ma właściwe wyobrażenie o wydarzeniach związanych z okupacją sowiecką w Polsce na początku II wojny i świadomość ciągłości historycznej jaka tu obowiązuje. A dodajmy, że jest to przecież część naszego dziedzictwa i spuścizny światopoglądowej. Może właśnie dlatego, że jest tak bardzo traumatyczna trzeba o niej mówić i pamiętać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile za krzesła zapłaciła Lara Gessler! Cena nie na kieszeń przeciętnego Polaka
- Scysja na planie "Nasz Nowy Dom". Romanowska nie ma posłuchu wśród uczestników?!
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!