- Jeżeli zespół spadnie z pierwszej ligi, to żaden z piłkarzy, którzy do tego doprowadzą, nie zagra już więcej w Stali, dopóki ja będę o tym decydował - Dariusz Schlage, dyrektor stalowowolskiego klubu, stawia sprawę na ostrzu noża. W naszej drużynie szykują się poważne zmiany.
"Stalówka" po rozgrywkach jesiennych w pierwszej lidze ma na koncie zaledwie 10 punktów, zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Z drużyny na pewno odejdzie kilku zawodników, którzy nie spełnili oczekiwań.
Stroją fochy
Dariusz Schlage nie chce mówić oficjalnie, kto opuści zespół, dopóki zarząd nie spotka się z trenerem Januszem Białkiem w przyszłym tygodniu.
Wtedy szkoleniowiec przedstawi swoją opinię, co do składu drużyny i na jakie pozycje potrzebuje wzmocnień.
Nie trudno domyślić się, że ze Stali odejdą tacy piłkarze jak Adam Łagiewka, Dariusz Stachowiak, Łukasz Stręciwilk, umowę rozwiązał już Paweł Olszewski. A niepewnych swojego losu powinno być też kilku innych zawodników.
- Nie chcę mówić o nazwiskach, ale logika podpowiada, kto odejdzie. Kto grał mało albo w ogóle i nie sprawdził się - mówi Dariusz Schlage.
- Niewykluczone, że zmienić może się nawet pół składu, lepiej mieć w kadrze szesnastu odpowiednich zawodników niż ponad dwudziestu, z których niektórzy w ogóle nie grają.
Niepotrzebni nam są gracze, którzy nie dają z siebie wszystkiego i im nie zależy, a jeszcze do tego "stroją fochy". Doszły mnie też słuchy, że niektórym piłkarzom byłoby na rękę, gdybyśmy spadli do drugiej ligi, bo wtedy mieliby większą pewność grania w zespole…
Mają wyrzuty
Dyrektor Stali wierzy, że zespół można jeszcze utrzymać w pierwszej lidze.
- Wystarczy wiosną wygrać na początku trzy mecze i będzie znacznie lepiej - mówi Dariusz Schlage.
- Jest to możliwe, bo jesienią straciliśmy wiele punktów przez własną głupotę, wystarczy wymienić choćby przegrane spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała czy remis z Motorem Lublin. Będziemy chcieli wzmocnić zespół, zobaczymy, jakie newralgiczne pozycje wskaże trener Białek i jacy zawodnicy będą dostępni na rynku transferowym.
Czy członkowie zarządu klubu mają wyrzuty sumienia, że zatrudnili zwolnionego w trakcie rozgrywek trenera Przemysława Cecherza? Nie, mamy wyrzuty, że nie podziękowaliśmy wcześniej niektórym piłkarzom.
Nasz zespół trenuje obecnie trzy razy w tygodniu, we wtorki, środy i czwartki. Stal planowała rozegranie sparingu ze Spartakusem Szarowola, ale nie dojdzie do niego w tym tygodniu.
Roztrenowanie stalowowolanie zakończą 12 grudnia, a zajęcia wznowią ponownie 6 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]