W Rzeszowie pomidory kosztują tyle co schab

Pomidory te są mięsiste i wyróżniają się lekko słodkim smakiem. Kupując kg otrzymamy 5-6 sztuk warzyw. Rachunek: 16, a nawet 18 zł! Pomidory w takich cenach znaleźliśmy wczoraj w kilku sklepach oraz na miejskich targach. Za podobne pieniądze można było kupić kilogram popularnej wieprzowiny, z której robi się tradycyjne kotlety schabowe.

- Wysoka cena malinówek bierze się stąd, że jest na nie duży popyt. Doskonale sprzedają się także sadzonki tych pomidorów – wyjaśnia Stanisław Bartman, prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej.

Na cenę malinówek wpływa także fakt, iż odmiana ta to polska specjalność. Rodzimi producenci nie muszą, więc obawiać się konkurencji w postaci warzyw sprowadzonych chociażby z południa Europy.

- Cena malinówek spadnie. Teraz do sprzedaży trafiły dopiero pierwsze zbiory – uspokaja Stanisław Bartman.

Mimo wysokiej ceny chętnych na malinowe pomidory nie brakuje. - Schodzić schodzą, jednak większość osób bierze po dwa, góra trzy pomidory. Klienci, którzy kupią kilogram lub więcej to rzadkość – twierdzi sprzedawca z placu przy ul. Targowej w Rzeszowie.

Dlaczego ludzie rujnują się na tak drogie pomidory? – Kupuję je dla dzieci. Wolę zapłacić więcej, ale kupić krajowe pomidory. Sądzę, że są zdrowsze. Chociażby, dlatego że nie przebyły setek kilometrów Bóg wie skąd – mówi pani Anna, którą spotkaliśmy wczoraj na rzeszowskiej hali targowej.

Pomidory to faktycznie zdrowe warzywa. Są bogate m.in. w potas i magnez. Niezwykle cenny jest zawarty w nich likopen, jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy.

- Co jednak ciekawe, nasz organizm przyswoi zdecydowanie większą ilość likopenu nie z surowych, ale z podsmażanych pomidorów, sosu pomidorowego czy ketchupu. Dlatego, jeżeli nie chcemy przepłacać za pierwsze, szklarniowe pomidory warto sięgnąć po przetwory z tych warzyw – radzi dr n. med. Marian Futyma, kardiolog, propagator zdrowego odżywiania. Ewa Kurzyńska

Ile kosztują inne nowalijki?

Za pęczek koperku lub szczypiorku trzeba zapłacić ok. złotówki. Rzodkiewka kosztuje od 1,5 do 2 zł. Ogórki szklarniowe – 4,5 – 5 zł za kg. Główka sałaty – 2-3 zł. - Ceny tegorocznych nowalijek są zbliżone do ubiegłorocznych – twierdzi Stanisław Bartman. To pokłosie łagodnej zimy, która pozwoliła rolnikom oszczędzić na opale do ogrzewania szklarni.