- Utworzony przez nas Społeczny Komitet Budowy Kanalizacji zbierał na przyłącza kanalizacyjne. Taka jest zasada, że gmina buduje kanalizację, a mieszkańcy robią do niej przyłącza - tłumaczy Andrzej Rzepka z Przysietnicy.
Mieszkańcy Przysietnicy składali pieniądze przez 20 lat
Pieniądze składano skrupulatnie przez prawie 20 lat. Po 10 zł miesięcznie od każdej osoby, która do komitetu przystąpiła. Uzbierało się prawie pół miliona złotych. Pieniądze spokojnie leżały na koncie 13 lat, aż do 20 stycznia 2020 roku, kiedy doszło do przymusowej restrukturyzacji sanockiego banku PBS.
- Z dnia na dzień te pieniądze zostały przejęte przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny - denerwuje się Andrzej Rzepka.
W ramach funduszu gwarancyjnego komitet odzyskał zaledwie połowę tej kwoty, a 253 tys. złotych bezpowrotnie zniknęło. Podobnie jak pieniądze podkarpackich szpitali, DPS-ów czy samorządów.
- Szukamy pomocy, aby odzyskać nasze pieniądze. W banku usłyszeliśmy, że nie ma żadnej możliwości, aby nowy bank to oddał. To przykre
- podsumowuje mieszkaniec.
Politycy obiecują pomoc
Józef Zagrobelny, przewodniczący komitetu z Przysietnicy interweniował u brzozowskiego posła PiS Adama Śnieżka i u wojewody Ewy Leniart.
- Staramy się te tysiące odzyskać, bo to są pieniądze mieszkańców. Wysyłałem pismo do pani wojewody i innych polityków. W odpowiedzi uzyskałem tłumaczenia, że utrata była podyktowana przymusową restrukturyzacją - relacjonuje Zagrobelny.
Teraz zdesperowani mieszkańcy Przysietnicy proszą o pomoc posłów opozycji.
- Złożę interpelację w Sejmie, a na Komisji Finansów Publicznych przedstawię ten problem - obiecuje Mieczysław Kasprzak, poseł PSL. - Po tym jak nastąpił upadek PBS Bank, udało się dla samorządów uzyskać rekompensatę, ale w drobnych inicjatywach pieniądze przepadły. Trzeba naciskać, bo okazuje się, że jak ktoś siedzi cicho, to nie odzyska pieniędzy. Samorządy się zorganizowały, protestowaliśmy, mówiliśmy wszędzie i się udało. Teraz też będziemy walczyć o utracone pieniądze mieszkańców Przysietnicy - zapowiada poseł.
W przypadku samorządów pieniędzy jednak nie oddał bank. Pochodziły one z rezerwy ogólnej budżetu państwa.
Mieszkańcy Przysietnicy mają projekt i pozwolenie na budowę kanalizacji oraz przyłączy. To, kiedy ona ruszy, zależy od gminy. Jeśli nie uda się odzyskać pieniędzy, konsekwencją nie będzie tylko brak kanalizacji.
- Ciężko wyobrazić sobie jakiekolwiek inicjatywy społeczne we wsi, jeśli pieniądze, które odkładaliśmy 20 lat, wyparowały. Ludzie takich rzeczy nie rozumieją i stracą zaufanie - załamuje ręce Andrzej Rzepka.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!
- W takich warunkach nie chce mieszkać Paulina Krupińska! Woli Warszawę | ZDJĘCIA
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy