W Przeworsku szukali lochów georadarem

Badacze wyznaczyli na planie miasta konkretne miejsca w których na pewno są puste przestrzenie. Według wskazań georadaru, część tuneli jest wypełniona gruzem i zamulona. Inne komory są puste.

- Następnym etapem będą wiercenia sondażowe w określonych miejscach. To pozwoli na bardziej precyzyjne zbadanie lochów - zapowiedział dzisiaj Janusz Magoń, burmistrz Przeworska.

Zebrany przez specjalistów materiał posłuży do opracowania mapy podziemnego Przeworska.

- Niewykluczone, że najlepiej zachowane komory i tunele, w dalszej perspektywie, będą zagospodarowane w celach promocyjnych i komercyjnych - tłumaczy burmistrz Magoń.

O tajemniczych podziemiach pod Przeworskim rynkiem od lat krążyły legendy. Na pojedyncze piwnice i kanały natrafiano zazwyczaj do tej pory przy robotach budowlanych albo za sprawą zawalenia się sklepienia lochu, najczęściej po deszczu. Kompleksowe, z użyciem specjalistycznego sprzętu, badania podziemi przeprowadzono w Przeworsku po raz pierwszy.

Jak dokładnie wyglądało podziemne miasto dowiemy się już wkrótce. Materiał zebrany w czasie badań historycznych i terenowych, posłuży naukowcom do opracowania mapy z dokładnym położeniem lochów, komór i kanałów.